Karambol na zaśnieżonej drodze. Nagranie SUV-a miażdżonego przez autokary daje do myślenia
Obejrzenie tego nagrania skłoni was do przemyślenia swojej jazdy po zaśnieżonych drogach.

Japońska wyspa Hokkaido znajduje się w ścisłej czołówce miejsc o największych opadach śniegu na Ziemi. Niedawno, 5 lutego 2025 roku, padł tam rekord – w miejscowości Obihiro w ciągu 12 godzin spadło aż 129 cm białego puchu. Takie warunki atmosferyczne znacznie utrudniają poruszanie się po wyspie. Doprowadziły one m.in. do karambolu w okolicy Asahiyama Zoo, który możecie zobaczyć na poniższym nagraniu. Widać na nim, jak mały SUV marki Mitsubishi jest spychany przez autokar wprost na drogę zablokowaną przez inne pojazdy, głównie autokary. Niestety, śliska nawierzchnia sprawia, że mimo zablokowanych kół zarówno spychany SUV, jak i autokar nie są w stanie wyhamować, co prowadzi do zderzenia. Niewielki, trzydrzwiowy pojazd zostaje zgnieciony pomiędzy dwoma ciężkimi kolosami.
Pod postem z nagraniem, opublikowanym na x.com, wypowiedział się autor nagrania
To tajwański fotograf, który towarzyszył w tym czasie wycieczce swoich rodaków. Autokar, którym podróżował razem z Tajwańczykami, zdążył bezpiecznie zjechać ze zbocza, a cała grupa opuściła pojazd. Kuo Che-wei relacjonuje, że warunki były wyjątkowo trudne, dlatego postanowił udać się w górę zbocza, aby zobaczyć, jak rozwija się sytuacja. Z jego relacji wynika, że zarówno Mitsubishi, jak i spychający je autokar początkowo zdołały się zatrzymać, ale niestety później zaczęły się bezwładnie zsuwać. Resztę widać na nagraniu.
Przebieg wypadku
Siła grawitacji sprawia, że oba pojazdy nabierają prędkości i ostatecznie z ogromną siłą uderzają w innych uczestników karambolu. Niewielkie, trzydrzwiowe Mitsubishi zostaje całkowicie zmiażdżone pomiędzy dwoma autokarami. Na szczęście kobieta, która nie zdążyła wydostać się z kabiny przed wypadkiem, przeżyła. Jeśli dobrze zrozumiałem komentarze fotografa, przetłumaczone z tajwańskiego na japoński, a następnie przeze mnie z japońskiego na polski, kobieta przeżyła noc i ma się dobrze.
To zdarzenie pokazuje, do czego może doprowadzić brak przyczepności w skrajnych przypadkach. Uważajcie na drogach, bo zimą przyczepności jest mniej, czy tego chcecie, czy nie.