Dramat niemieckich emerytów. Co piąty samochód niezgodny z przepisami
Moja babcia ma niecałe 2 tys. zł emerytury. Tak niski poziom dochodów generuje szereg problemów. Niemieccy emeryci również przeżywają poważne dramaty - okazuje się, że co 5 kamper w Dolnej Saksonii jest przeciążony.

Zanim dojdę do tego sprawy ważenia kamperów, to wyjaśnię sprawę emerytów. Byłem kiedyś zaproszony na test samochodów kempingowych do Chorwacji. Na pięknym kempingu spotkałem Polaka w wieku emerytalnym. Przyjechał tam na lato swoim ogromnym apartamentem z kierownicą. Obok jego domu na kółkach stała jeszcze przyczepka, a w niej motocykl Harley-Davidson. Nie ukrywał zaskoczenia z powodu obecności tak dużej grupy rodaków i opowiadał, że może sobie pozwolić na taką przyjemną starość, gdyż… przez całe dorosłe życie pracował w Niemczech. A moja babcia pracowała w Polsce i naprawdę ma mniej niż 2 tys. zł emerytury.
I choć nie ma oficjalnych statystyk średniego wieku dotyczących pasjonatów caravaningu w Niemczech (zdaniem Google można przyjąć, że jest to około 60 lat) to zapamiętałem tamtą sytuację. Przypomniała mi się dziś, gdy czytałem, że co piąty zważony przez niemiecką policję kamper był przeciążony. Ale nie martwcie się. Niczyj budżet nie ucierpiał, gdyż ważenie odbyło się w ramach akcji edukacyjnej, bez konsekwencji prawnych. W Goslar sprawdzono wagę 50 kamperów i przyczep – aż 10 było przeładowanych. Kierowcy podobno byli zaskoczeni, bo ich zdaniem „jeszcze nie do końca się spakowali”.
Przeciążone kampery - gdzie jest problem?
Nierównomierne rozłożenie bagażu lub po prostu za dużo gratów i przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej. Policja nie tylko ważyła pojazdy, ale też doradzała, jak bezpiecznie przewozić rowery czy zabezpieczyć się przed kradzieżą. Dodatkowo eksperci tłumaczyli, jak prawidłowo korzystać z instalacji gazowej.
„Caravaning – aber sicher!”
Niemiecka policja twierdzi, że akcja o powyższej nazwie spotkała się z dużym zainteresowaniem i na pewno zostanie powtórzona. Szkoda, że w Polsce nie organizuje się podobnych inicjatyw – może uchroniłoby to niejednego seniora przed mandatem za granicą. A może po prostu nasi emeryci mają innego typu problemy…