REKLAMA

Nie cierpi ani bezczynności, ani nadgorliwości. Hamulec postojowy wszystkich karze po równo

Niewiele jest w samochodzie tak wrednych elementów, jak hamulec postojowy - w wielu autach obecny pod postacią tradycyjnego „ręcznego”. To jak to z nim jest, używać go żeby się nie zastał, czy może nie używać, żeby się nie zepsuł?

hamulec postojowy
REKLAMA

Myślę, że wielu kierowców, którzy mają prawo jazdy od co najmniej 10 czy 15 lat, mogło mieć kiedyś do czynienia z problemami z hamulcem postojowym. A nawet jeśli nie mieli, to zapewne o podobnych kłopotach słyszeli. Sam miałem z nim spore przeboje w moim Fordzie Mondeo Mk3, i to przez dobrych kilka lat - aż w końcu trafiłem na sensownego mechanika, a ten wykopał skądś sensowne części zamienne.

Zanim nastąpił zbieg tych dwóch sensowności, to nawet jeśli hamulec wydawał się działać prawidłowo, to zdarzały się sytuacje w rodzaju: diagnosta na SKP pociągnął za wajchę z całej siły (mocniej, niż trzeba było, bo koła już wyhamowały rolki) i popsuł to, co działało. Wielkie dzięki, stary. Inna rzecz, że strzał z otwartej dłoni w potylicę to by się pewnie tu należał też osobom, które ten hamulec w Mondeo zaprojektowały, bo słyszałem dość sporo o podobnych problemach w tych autach. Więcej problemów pod tym względem sprawiały z pewnością Polonezy z hamulcami tarczowymi z tyłu, ale generalnie nie jest tajemnicą, że hamulec postojowy to generalnie układ dosyć problematyczny.

REKLAMA
hamulec ręczny
fot. yanalya, Freepik.com

Dlaczego tak jest?

Tradycyjny hamulec ręczny (lub... nożny, jak np. w Mercedesach czy niektórych Lexusach) korzysta z układu linek, które biegną aż do tylnej osi i pozwalają zaciągnąć hamulec. Nowoczesne, elektryczne hamulce postojowe korzystają z silników elektrycznych, które zastępują linki. Istnieją też rozwiązania, nazwijmy to, hybrydowe - silnik elektryczny ciągnie za układ linek.

Wszystkie te opcje mają jedną cechę wspólną: pracują w niekorzystnych warunkach, szczególnie w zimie. Pancerze linek mogą się uszkodzić, wpuszczając do środka brud, przez co opór zwiększa się i hamulec może np. nie dać się do końca zwolnić. Silniki elektryczne też mogą nie być wystarczająco dobrze uszczelnione, mogą się też po prostu spalić.

No dobrze, w takim razie nieużywanie hamulca postojowego wydaje się być oczywistą opcją

Psikus w tym wszystkim jest taki, że to opcja... niewiele lepsza, o ile w ogóle. Tu też może pojawić się problem z korozją. Tu też może się pojawić problem z zapiekaniem się poszczególnych elementów. Nawet układy elektryczne (EPB) mogą ucierpieć, ponieważ mogą np. pojawić się błędy w module sterującym, wywołane np. brakiem możliwości kalibracji czy kłopotami z komunikacją między czujnikami. Jak się nie obrócić, cztery litery z tyłu.

elektryczny hamulec postojowy
Abby M., CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Prawda leży pośrodku

Nikt nie będzie twierdzić, że hamulca postojowego masz używać przy każdej możliwej okazji. Ale używać trzeba, i to całkiem regularnie. Niekoniecznie codziennie, ale słuszną jest uwaga, iż narząd nieużywany zanika - tak samo dzieje się z hamulcem postojowym.

Używanie hamulca postojowego jest szczególnie istotne, jeśli parkujesz na miejscu, które z poziomicą się nie lubi, a twój samochód ma automatyczną skrzynię biegów. Jasne - położenie P służy do blokady skrzyni i samochód nie powinien się nigdzie stoczyć. Ale nieużywanie hamulca w takich warunkach to niepotrzebne męczenie przekładni - powinieneś zarówno zablokować skrzynię, jak i zaciągnąć hamulec. To także dodatkowe zabezpieczenie na wypadek, gdyby coś miało się zepsuć. Innymi słowy: jeśli hamulca postojowego nie będziesz używać w ogóle, to możesz zepsuć nie tylko sam hamulec.

REKLAMA

A ty? Używasz czy nie?

Zdjęcie główne: Mike Bird, Pexels.com

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-31T16:26:30+01:00
Aktualizacja: 2025-10-30T15:51:22+01:00
Aktualizacja: 2025-10-30T11:28:51+01:00
Aktualizacja: 2025-10-30T09:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T20:48:58+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T16:03:25+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T14:26:08+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T12:54:49+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T12:04:02+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:35:59+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:10:19+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T10:53:38+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T09:04:40+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T18:18:49+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA