REKLAMA

Oficjalny koniec Forda Mondeo. Ostatni egzemplarz powstanie w przyszłym roku

Od marca 2022 roku będzie można tym samym wystawiać Fordy Mondeo z dopiskiem „teraz już takich nie robią”.

ford mondeo koniec
REKLAMA
REKLAMA

Co, zaraz, jak? Miał być nowy model!

Miał. I pewnie nawet będzie. Przy czym mówiło się o nim jako o następcy Mondeo, co w sumie niekoniecznie oznaczało, że będzie się nazywał Mondeo i będzie bezpośrednim kontynuatorem tej linii. A przynajmniej teraz przyjmijmy, że od początku tak było.

Inna opcja jest taka, że Mondeo nowej generacji jednak będzie nazywać się Mondeo, ale nie trafi do Europy. Obstawiałbym jednak opcję z inną nazwą.

To co się teraz zmieniło?

Ford oficjalnie ogłosił, że Mondeo już z nami nie ma, miało piękny pogrzeb. A właściwie dopiero będzie go miało - w marcu 2022 roku, kiedy z linii produkcyjnych zjedzie ostatni egzemplarz. Nie pomogły więc liftingi, nie pomogła hybrydyzacja - Ford Mondeo wypada z gamy na dobre. Koniec i kropka.

A takie było ładne.

Dlaczego?

Według komunikatu Forda - zmieniły się preferencje klientów. Na jakie - raczej wiadomo. A jeśli nie wiadomo, to wątpliwości rozwiewa dalsza część notki prasowej, z której dowiadujemy się, że duże crossovery Forda nadal pozostają w produkcji.

O dziwo w produkcji pozostają też dwa spore, niemal równie niemodne co kombi i sedan auta - Ford Galaxy i Ford S-Max, które niedawno zadebiutowały w wersji z napędem hybrydowym. Jest to o tyle ciekawe, że S-Max sprzedawał się w ostatnich latach wyraźnie gorzej niż Mondeo, a i Galaxy nie notował jakichś rekordowych wyników. Kto wie - może po prostu Ford postanowił, że skoro wszyscy wycofują się stopniowo z segmentu minivanów, to on tam sobie jeszcze chwilę zostanie i zobaczy, co się stanie - może zagarnie dla siebie cały minivanowy tort, przynajmniej jeśli chodzi o te większe minivany.

Ford Mondeo test
Duże ilości naraz Mondeo.

Co robić, jak żyć?

Jak ktoś bardzo chce kupić Mondeo w formie zbliżonej do obecnej, to pewnie jest teraz ostatni dzwonek, żeby to zrobić - niezależnie od tego, czy pojawi się jakiś następca czy nie. Tym bardziej, że biorąc pod uwagę fakt, że w marcu 2022 r. wyprodukowany zostanie ostatni egzemplarz, pewnie niedługo będzie można przebierać tylko pomiędzy stockami. A że takich, przynajmniej na Otomoto, jest zaledwie 146, chyba lepiej się pospieszyć.

Reszta może natomiast zacząć przygotowywać dla swoich wnuków opowieści o tym, jak za ich czasów produkowano taki model jak Mondeo. Jeśli ktoś do tej pory nie za bardzo interesował się tym autem, to polecam na potrzeby opowieści o naszych czasach zapisać sobie gdzieś artykuł Piotrka Szarego na jego temat.

REKLAMA

Tylko nie mówcie może Piotrkowi, że Mondeo już więcej nie będzie...

Zdjęcie główne: Lah1983 / Shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA