REKLAMA

Poznajcie Flippiego. Kampera zrobionego z Fiata Ducato i towarów z Ikei

Kiedy profesjonalna przeróbka wychodzi zbyt drogo, twój Fiat Ducato może stać się kamperem dzięki meblom z Ikei.

fiat ducato kamper przeróbka
REKLAMA
REKLAMA

Nie mówcie, że się nie da, że to za drogo, albo nie ma odpowiednich materiałów. Okazuje się, że przerobienie dostawczego vana na miejsce do życia lub podróży, nie jest aż tak kosztowne i trudne. Można samodzielnie całość wykończyć estetycznie, tak by nie wyglądała jak szalony sen stolarza. Wystarczy trochę się pogłowić i większość rzeczy kupić w Ikei.

Tak zrobili Grace Aquino i jej mąż. Marząc o życiu w niekończącej się podróży zakupili brata bliźniaka Fiata Ducato - Rama Promastera 1500. Mimo że nie imponuje on przestronnością, bo powierzchnia podłogi to niecałe 6 metrów kwadratowych i jest dość niski, to małżeństwu udało się stworzyć zachęcające do naśladownictwa dzieło. 

Przeróbka Ducato/Promastera na kampera

Tak Promaster wyglądał przed rozpoczęciem prac.

fiat ducato kamper przeróbka

A tak po ich zakończeniu. Od teraz nazywa się Flippie.

fiat ducato kamper przeróbka

Plany były szerokie, to miała być przestrzeń do życia z niezbędnym wyposażaniem. Przecież pozamykali swoje dotychczasowe sprawy i mieli przeprowadzić się do vana. Ale kilka miesięcy planowania uświadomiło im, jak bardzo nie wiedzą co dokładnie chcą osiągnąć. Zaczęli więc w golusieńkim vanie pomieszkiwać z dwoma rozkładanymi krzesłami, które służyły im za łóżka. Eksperyment zaczęli zimą, więc dość szybko odkryli, że samochód wymaga izolacji termicznej, którą ostatecznie ukryto pod panelami z Ikei.

Gdy już ustalili czego potrzebują, zdali sobie sprawę, że nie chcą się ograniczać i tworzyć wnętrza niepoddającego się żadnym modyfikacjom. Dlatego całość jest stworzono tak, że da się ją łatwo przeprojektować lub bardzo szybko całkowicie zdemontować.

fiat ducato kamper przeróbka

Wszystko wymaga treningu. Jeśli zwykły, prowadzący wygodne życie czytelnik tego wpisu myśli, że mógłby wstać ze swojej kanapy i śmiało zamieszkać w vanie, może się mylić. Przed wprowadzeniem się do kampera, małżeństwo żyło minimalistycznie okupując kanapę teściowej. Nie każdy  jest zdolny do takich czynów, podobnie jak nie wszyscy potrafią wziąć do ręki katalog Ikei i wybrać z niego rzeczy, które sprawdzą się samochodzie.

Dlaczego Ikea?

Flippie w 80 proc. jest stworzony z produktów dostępnych w Ikei. Tuż po zakupie pojazdu, para zwróciła z prośbą o wycenę zabudowy do firm zajmujących się tym profesjonalnie. Wyszło za drogo, to spróbowali zrobić taniej. A że ich dotychczasowe doświadczenia w konstruowaniu czegokolwiek nie wykraczało poza skręcania szafek ze skandynawskiej sieciówki, postanowili trzymać się sprawdzonych rozwiązań.

fiat ducato kamper przeróbka

O wyborze zadecydowała cena i łatwość montażu, ale też mnogość wyboru i wygodna możliwość zwrotu rzeczy, z których zdecydowali się nie korzystać. Nie bez znaczenia jest też rozległa... sieć serwisowa. Gdy jakiś mebel padnie w trasie, można go łatwo zastąpić kupując go w innym sklepie.

Ważna była również masa zamontowanego zestawu i cena. Unikano ciężkich drewnianych produktów, stawiając na metal i plastik. Ma to ograniczyć szkody powstałe od wibracji samochodu w trakcie podróży. Całość projektu miała się zamknąć w 1000 dolarów. Udało się częściowo, wartość zakupionego w Ikei towaru to 992,84 dolary.

fiat ducato kamper przeróbka

Nie wszystko jednak udało się kupić w tym sklepie. Lodówka i przenośna stacja ładowania zostały zakupione gdzie indziej i nie są wliczane do zakładanego budżetu o wartości jednego tysiąca dolarów. Niektóre meble również nie pochodzą z Ikei.

Ja nie wypatrzyłem żadnego elementu wyposażenia, który miałbym u siebie w domu. Jeśli ktoś ma ochotę pobawić się w zabawę o mam taki dywanik w łazience, to więcej zdjęć jest dostępnych na stronie blogerów.

Czy w tym da się żyć?

Całość wygląda nieźle, bo chyba nie ma jeszcze wielkiego przebiegu. Ciekawy jestem jak bardzo to wszystko hałasuje w czasie jazdy i czy często poszczególne elementy wyposażenia wędrują po podłodze. Nie wiem, czy małżeństwu z Sacramento udało się stworzyć trwałe i funkcjonalne wnętrze, ale na pewno udało się im zareklamować swojego bloga i niechcący meble z Ikei.

Chętnie przeczytałbym też relację, jak kamper z Ikei sprawdził się w przez rok w podróży. Niestety, z opisu w zakładce About me na blogu twórczyni wynika, że Promaster chwilowo zbyt daleko nie jeździ, właściwie głównie w okolicy San Francisco. Para jednak podobno mieszka w nim na co dzień, może więc doczekamy się innego sprawozdania. Czy da się żyć na 6 metrach we dwójkę i się nie pozabijać, gdy patelnia jest wciąż pod ręką.

Źródło: www.thesweetsavorylife.com

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA