REKLAMA

W tegorocznym Rajdzie Dakar po raz pierwszy startują klasyki. W tym tylnosilnikowa Skoda 130 LR

Szefostwo Rajdu Dakar w tegorocznej edycji - która lada chwila będzie na swoim półmetku - nieco rozwinęło formułę wydarzenia. Tym razem utworzono też specjalną klasę dla pojazdów sprzed 2000 r.

Dakar Classic Skoda 130 LR
REKLAMA
REKLAMA

Ileż to razy słyszeliśmy narzekania, że sport motorowy teraz to nic w porównaniu do tego, co było x lat temu. Bo kiedyś to była Grupa B, bolidy Formuły 1 miały 1500 koni, a umiejętności kierowców musiały wystarczać do tego, by opanować maszyny, które mogłyby ich zabić po odrobinę zbyt mocnym wciśnięciu pedału gazu.

Jeśli choć w minimalnym stopniu tęsknicie za klimatem klasycznych wyścigów i rajdów, z pewnością ucieszy Was fakt, że Dakar 2021 dorzucił coś ciekawego do zawodów. Tym czymś jest klasa Dakar Classic, przeznaczona dla pojazdów zbudowanych przed rokiem 2000.

Wśród 26 pojazdów, które startują w tej klasie, jest także Skoda 130 LR

W przypadku, gdyby ktoś takiego auta nie kojarzył, bo wyparł z pamięci wszystkie podobne konstrukcje z krajów demokracji ludowej, spieszę z wyjaśnieniem: 130 LR to rajdowy wariant Skody Typu 742. Na rynku takie auta występowały, zależnie od silnika i wyposażenia, jako modele 105/120/125/130/135/136. Tyle tylko, że o ile seryjne auta miały od 45 do 63 KM i zasadniczo można było powiedzieć, że kiedyś rozpędzą się do 100 km/h, to rajdowa Skoda 130 LR miała już koni blisko 130 i setkę załatwiała szybciej niż samochód, którym poruszam się na co dzień.

Z takim właśnie samochodem do udziału w Dakarze zgłosili się Ondřej Klymčiw (kierowca) i Petr Vlček (pilot). Klymčiw ma już nawet doświadczenie w tym rajdzie, ponieważ kilkakrotnie startował w klasie motocykli - raz udało mu się nawet ukończyć rajd na bardzo dobrym, 12. miejscu.

Jak idzie udział w zawodach?

Całkiem nieźle. Nie tylko w 4. etapie Czesi zajęli 3. miejsce, ale i powoli pną się w górę w ogólnej klasyfikacji w klasie. Po 4. etapie wskoczyli na 7. pozycję, a po przejechaniu kolejnego odcinka są już na miejscu 6. Załoga wyprzedza w tej chwili nie tylko takie auta jak Toyoty Land Cruiser, ale też m.in. Unimoga, Mercedesy klasy G czy Range Rovery. Ba - w aktualnej klasyfikacji Skoda 130 LR jest też znacznie przed... Porsche 911 SC.

Jaka jest tajemnica tego, że Czechom idzie tak dobrze? Przede wszystkim rzecz w tym, że - w przeciwieństwie do pozostałych klas w Rajdzie Dakar - grupa Classic nie ściga się na czas, a na regularność. A poza tym po prostu załoga wie, co robi. Tak czy owak, Klymčiw i Vlček raczej nie zagrożą liderom - ekipie Douton/Etienne, która rozstawia resztę stawki po kątach przy pomocy swojego Buggy Sunhill.

REKLAMA

Mocno trzymam kciuki za kolejne awanse w tabeli. Fanpage czeskiej ekipy znajdziecie tutaj, a aktualne wyniki klasyków - tutaj (wyniki po każdym etapie) i tutaj (klasyfikacja ogólna). Co bardziej ciekawym Czytelnikom polecam także dokumenty homologacyjne auta, które można znaleźć w tym miejscu (jako plik PDF do pobrania). Sam rajd zakończy się 15 stycznia. A w przyszłym roku liczę na udział Poloneza w Dakarze.

Zdjęcie główne pochodzi z fanpage'a załogi Skody.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA