Jeździłem samochodowym espresso. Volvo EX30 to najbardziej włoski z modeli marki
Jeździłem Volvo EX30 po drogach, do których ten samochód pasuje doskonale. Sprawdzałem, czy ma szansę na sukces i uciekałem przed śmieciarką. No i przed zakonnicą w Seicento.
Hyundai Ioniq 5 N ma 650 KM. Jazda nim jest jak podróż w przyszłość i w przeszłość jednocześnie
Hyundai zrobił 650-konnego hot-hatcha, który zmienia biegi, robi brum brum oraz łututu jak spalinówka, a na torze czuje się jak ryba w wodzie. Aha i jest elektryczny. Oto Hyundai Ioniq 5 N, czyli maszynka do wyzwalania uśmiechów.
Nie róbcie Scenic. Nowe Renault jest elektryczne i naszpikowane technologią, a to dopiero początek
Renault Scenic na pierwszy rzut oka może nadwyrężyć zwoje mózgowe ludziom nieobeznanym z motoryzacją. Spalinowy minivan stał się elektrycznym SUV-em. A później patrzysz drugi raz i widzisz to.
Widziałem na żywo Volkswagena mocniejszego niż Golf R. I takie kombi też widziałem
Volkswagen pokazał mi dwa nowe modele z literkami „GTX”. To takie „GTI”, ale w języku elektrycznym. Czy to sprawi, że ID staną się bardziej emocjonujące?
Toyota C-HR Plug-in Hybrid nie ma jednej z ważnych zalet SUV-a. Usłyszałem to na własne uszy
Toyota C-HR doczekała się kolejnej wersji hybrydowej – tym razem z wtyczką. Jeździłem plug-inem, sprawdzałem czy ma sens i zastanawiałem się, czy nie lepiej jednak zostać gwiazdą rocka.
Peugeot E-3008 jest dla ludzi, którzy chcą ładnie wyglądać. To elektromobilność w wydaniu pret-a-porter
Nowy Peugeot E-3008 jest francuski jak moda pret-a-porter. Myślicie, że zwolennicy zielonych tablic rejestracyjnych będą w stanie ogarnąć, że elektryczny samochód może być modny?