Przegląd rynku

Czy da się kupić samochód elektryczny do 10 tys. zł? Tak, ale szczególnie dużego wyboru to mieć nie będziesz. Tym niemniej, nie ogranicza się on bynajmniej do jednej propozycji. Aha, no i nie planuj szczególnie dalekich wycieczek.

Kiedyś pojęcie „typowi rywale” stosowało się np. do Volkswagena i Opla. Teraz można tak opisać MG i Jaecoo. Chińskie SUV-y coraz skuteczniej walczą o klientów – ale który jest lepszą ofertą?

Jaki samochód z hybrydowym napędem wybrać, żeby było jak najtaniej? Większość osób pomyśli pewnie” Toyotę” i będzie… w błędzie.

Sprawdziłem pięć popularnych lub debiutujących właśnie SUV-ów z różnym rodzajem napędu: spalinowym, hybrydowym lub elektrycznym na pięciu europejskich rynkach, żeby sprawdzić, kto ma najtańsze samochody. Wyniki są sporym zaskoczeniem.

BYD Atto 2 za 129 900 zł to auto znane już w Europie, a w Polsce stanowi zupełną nowość. Sprawdziłem więc, jakie samochody czysto elektryczne można kupić w tej samej cenie.

W życiu jest tak, że niektóre rzeczy mają straszną ceną. W tym przypadku za piękne BMW E60 należy zapłacić na dwa sposoby – pieniędzmi oraz wycieczką do Łodzi. Czy niemiecki prestiż jest tego wart?

Dacia to marka, która postanowiła podbić rynek niskimi cenami i można z czystym sumieniem przyznać, że jej się to udało. Najtańszym i najbardziej popularnym modelem w ofercie jest Sandero. Jego cena zaczyna się od 61 300 zł, ale postanowiłem sprawdzić, ile kosztuje sensownie skonfigurowany egzemplarz.

Wielu czytelników uważa, że samochodem elektrycznym nie da się daleko jeździć, bo większość podróży spędza się na ładowarce. To patrzcie na tego Hyundaya Ioniq 5, który wykręcił szatański przebieg.

Fiata Multiplę kochają wszyscy – po prostu każdy okazuje to w inny sposób. Jeżeli kochacie ją tak bardzo, że chcecie sobie takową kupić, to radziłbym się spieszyć, gdyż taniej już nie będzie.

Rynkowe prognozy nie pozostawiają złudzeń – udział zelektryfikowanych samochodów w sprzedaży będzie systematycznie rósł, a zaostrzone limity emisji CO2 będą premiowały zakup elektrycznych i hybrydowych pojazdów, tak w przypadku aut osobowych, jak i dostawczych vanów.