Bezpieczeństwo ruchu drogowego

Jeżeli myślałeś, że polskie miasta są niebezpieczne i strach w nich parkować, to wiedz, że to mrzonki. Polskie miasta są tak bezpieczne, że nikt nie rusza cudzej własności. Nawet jeżeli jest to kabriolet i to marki premium.

Szwajcarski portal zajmujący się statystykami o tematyce podróży vignetteswitzerland.com postanowił sprawdzić, który europejscy kierowcy mają największe skłonności do niebezpiecznych zachowań. Jest kilka zaskoczeń, a wśród nich można wymienić Polaków.

Niebawem odbędzie wyjątkowa policyjna akcja. W całej Europie ruszy Speed Marathon. Będą masowo kontrolować prędkość.

To obok jezdni to "ścieżka rowerowa", czy nie? Trzeba tym jechać, jeśli poruszamy się rowerem, czy niekoniecznie? Wszelkie wątpliwości rozwiewa na szczęście jeden znak i jeden symbol. Aczkolwiek bardzo istotne jest, w jakiej płaszczyźnie został umieszczony.

Wyrok dożywotniego więzienia za spowodowanie śmiertelnego wypadku usłyszała w Niemczech polska kierująca. Właśnie stał się prawomocny i to zamyka sprawę. Wcześniej jej obrona złożyła apelację od poprzedniego wyroku – sześciu lat więzienia.

Dobrze, że trochę śniegu spadło. Może schłodzi niektórych motocyklistów, bo szaleją.

Jeżeli myślałeś, że wystarczy włączyć tempomat i można przestać myśleć, to źle myślałeś. Nawet podczas jazdy ze stałą prędkością trzeba włączyć myślenie.

Z trudem ogląda się takie nagrania jak to. Widząc, jak ktoś z premedytacją doprowadza do skrajnie niebezpiecznej sytuacji, można stracić jakiekolwiek resztki empatii. Ja straciłem.

Zwykła, codzienna sytuacja - samochód przejeżdża przez przejazd dla rowerów, rowerzysta chce jechać dalej. Kto ma pierwszeństwo? Sporo osób odpowie: ten, kto był pierwszy na przejeździe. I w tym przypadku nie będą mieli racji.

Smutny 1 kwietnia dla właściciela zielonego Lamborghini Gallardo. Samochód spalił się w Warszawie, ale być może jeszcze nie wszystko stracone.

Znacie to powiedzonko, że jak kochać to księżniczki, a jak kraść to miliony? Chodzi o to, żeby wysoko mierzyć. Wygląda na to, że tym duchu działał młody kierowca w Modliborzycach. Stracił panowanie nad BMW i dachował przed komisariatem. Był pod wpływem alkoholu.

Zastanawialiście się kiedyś, ile kosztuje odholowanie samochodu przez służby w 2025 roku? Dziś kilkoro mieszkańców Łodzi pozna aktualne stawki, ponieważ w centrum miasta od rana trwa armagedon usuwania nieprawidłowo zaparkowanych aut. Tylko z elektrycznym Audi długo zwlekali… czyżby zbyt ciężkie?

Dzisiaj mamy Prima Aprilis, więc od rana trzeba uważać na głupie żarty. Lecz niezależnie od dnia trzeba uważać na swój samochód - złodzieje samochodów wciąż nie śpią, a niektóre modele samochodów są chętniej kradzione niż inne.

Jak można radzić sobie z problemem piratów drogowych, którzy działają w warunkach recydywy, czyli popełniają te same wykroczenia wielokrotnie? Trzeba po prostu zdławić im samochody.

Ubiegły weekend można uznać za motoryzacyjne otwarcie sezonu. Jak co roku, nie obyło się bez strat. Tym razem uwagę całej Polski przykuły zdjęcia rozbitej Mazdy RX-7. Dlatego zwracam się do was z apelem.

Brać pasjonatów off-roadu nie będzie zachwycona ze świadectwa jakie wystawił im właściciel Nissana Patrola z okolic Strzyżowa oraz jego kolega. Dwóch mężczyzn będąc pod silnym wpływem alkoholu, zdecydowało się na przejażdżkę terenówką, niszcząc przy tym uprawy. Ich wybryk zakończył się dopiero wtedy, gdy auto ugrzęzło w błocie, a teraz staną przed sądem za niebezpieczną eskapadę po polu uprawnym.

Sprawczyni kolizji na warszawskiej Białołęce najwyraźniej uznała, że boi się być za kółkiem trzeźwa. To dopiero początek kumulacji patologii i naruszeń prawa, jakie ujawnili przybyli na miejsce policjanci.

Miłość ci wszystko wybaczy, rozpędzony pociąg już niekoniecznie. Kierowca BMW zrobił najdroższe i najgłupsze zdjęcie w życiu. Mógł zginąć, bo chciał wysłać fotkę swojej ukochanej.

Jeśli przechodzisz prawidłowo przez przejście dla pieszych i rozjedzie cię samochód prowadzony przez kogoś ze służb mundurowych, to sam jesteś sobie winny/winna. Przecież wiadomo, że służby mundurowe zawsze ochronią swoich.

Kierowca BMW uderzył w samochód marki Renault, którego tył wystawał na jezdnię z miejsca parkingowego, choć ten samochód nie poruszał się. Winną uznano kierującą Renault, która nie popełniła żadnego wykroczenia.