REKLAMA

Witamy nowy model w rodzinie BMW M. Jest wyjątkowo powolny

Największe BMW doczekało się nowej, bazowej wersji. BMW XM M50e ma 476 KM i osiąga 100 km/h w ponad 5 sekund. Jak na literkę „M” nie ma szału.

bmw xm 50e
REKLAMA
REKLAMA

Wielkie, ostentacyjne, wzbudzające kontrowersje. Właśnie takie jest BMW XM. Ten gigantyczny SUV, wielki i ciężki jak gotycka katedra – ale z zewnątrz subtelny raczej jak brutalistyczny budynek jakiegoś komunistycznego rządu – występował dotąd tylko w dwóch wersjach silnikowych. Motor V8 zasilany benzyną był w obydwu zestawiony z układem hybrydowym. Moc systemowa słabszej wersji sięgała 653 KM, a moment obrotowy wynosił okrągłe 800 Nm. Mocniejsza osiągała 748 KM i 1000 Nm (znowu ładna, okrągła liczba). BMW XM osiągało 100 km/h w 4,3 lub 3,8 s.

Teraz witamy BMW XM 50e

bmw xm 50e

476 KM i 700 Nm – takie wyniki w przypadku niemal każdego auta dostępnego na rynku sprawiałyby, że mówilibyśmy o „zapierających dech w piersiach osiągach” i topowej wersji. Ale nie tutaj. SUV mierzący 511 cm musi mieć naprawdę dużo mocy, by wciskać kierowcę i pasażerów w fotele.

476 KM z układu hybrydowego zapewnia tu przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,1 s. To oczywiście świetny rezultat, ale jak na BMW ze znaczkiem „M” – a nawet jak na „autonomiczny” model dywizji M – można czuć lekki niedosyt. Ale jak to dla kogoś za dużo, zawsze może sięgnąć głębiej do kieszeni. Dokładniej – bardzo głęboko. BMW XM 50e kosztuje od 665 000 zł w górę, a mocniejsze XM to już wydatek 950 000 lub nawet 1 100 000 zł.

BMW XM 50e to nie wszystko. Pojawiło się też nowe BMW i5 xDrive 40

To druga wersja od dołu w cenniku elektrycznej serii 5. Setka pojawia się na cyfrowych zegarach tego elektrycznego sedana w 5,4 s od startu. Zasięg według WLTP wynosi od 463 do 538 km. Od najtańszego i5 40 ta odmiana różni się obecnością napędu na cztery koła. Jak to bywa w świecie aut elektrycznych, idzie za tym zastrzyk mocy, bo pojawia się drugi silnik. Zamiast 340 KM mamy więc 394 KM i 590 Nm. Taki wóż kosztuje co najmniej 370 000 zł. Kto wygrałby wyścig – i5 czy XM? Przeciwnicy designu nowych BMW mogliby stać i kibicować, kto szybciej zniknie im z pola widzenia.

REKLAMA

A kto woli jeszcze popatrzeć na BMW XM, niech klika tutaj:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA