Trochę złota jeszcze nikomu nie zaszkodziło - BMW X2 GoldPlay pokazuje wyrafinowany gust właściciela
BMW X2 GoldPlay Edition pokazuje, że odrobina złota tu i tam znacząco poprawia wygląd auta. To idealny samochód dla młodego biskupa.
Złote, a skromne — tym kultowym cytatem można zobrazować wszystko — samochody, emeryturę Przewodniczącego Rady Europejskiej, czy naczynia mszalne. Tym razem złoto postanowili wykorzystać designerzy BMW, ale oni w komunikacie prasowym nic nie wspominają o skromność, wręcz przeciwnie — piszą o mocnym stylu, o ekstrawertycznych akcentach stylistycznych. Nie bawią się w skromne porównania. I dobrze, bo BMW X2 w tej wersji wygląda świetnie.
BMW X2 GoldPlay Edition to nie tylko złote akcenty
Długo nie mogłem przekonać się do stylistyki X2, ale z czasem zacząłem ją doceniać. Nie jest to najładniejsze współczesne BMW, ale ma wiele innych zalet. W edycji GoldPlay znajdziemy trochę zmian względem zwykłych wersji. Zacznijmy od tego, że samochód wyjeżdża z fabryki wyposażony w pakiety M i Shadowline (dwa najlepsze pakiety, nie zapraszam do dyskusji) i zawieszeniem obniżonym o 10 mm.
Pakiet Shadowline w wersji Edition GoldPlay obejmuje obramowania szyb i listew szybowych, maskownic na słupkach B i C oraz końcówki rur wydechowych i pierścień plakietki BMW na klapie tylnej. Wszystkie te elementy wykończone są w błyszczącym kolorze czarnym. Dodatkowo w tym kolorze jest siatka grilla. W połączeniu ze złotym obramowaniem nerek wygląda to bardzo dobrze. Złote są również lusterka, a to kierowcy ma wbudowany projektor, które wyświetla na ziemi logo X2. Nie rozumiem tego gadżetu, ale może ktoś potrzebuje przypomnienia, czym właśnie przyjechał. Wspaniałe są złote akcenty na felgach. Od razu trafiły w mój wyrafinowany gust.
Nowością w X2 jest lakier San Remo, który można połączyć ze złotą folią na bokach samochodu. BMW daje możliwość zamówienia wersji GoldPlay w innym lakierze, wtedy nie będziemy mieć złotych nerek, tylko czarne, więc nie widzę żadnego sensu w zmianie tego wspaniałego lakieru.
Wnętrze BMW X2 GoldPlay Edition również ma parę złotych smaczków
Należą do nich nowe matowe listwy progowe opatrzone złotym napisem „Edition”. Matowe są również listwy dekoracyjne, a przy miejscu dla pasażera mają wzór odpowiadający wzorowi znajdującemu się na boku auta.
W tej wersji w standardzie dostajemy sportowe fotele M, które mają złote przeszycia i logo oddziału M na zagłówkach. Złotą nitkę znajdziemy również na podłokietniku i boczkach drzwi. Edycja GoldPlay dostępna jest dla każdej wersji silnikowej.
Fajny ten lakier, pomalowałbym nim moje stare BMW. A za felgi dałbym się pokroić.