Autostrada A2 drożeje (znowu). Już za chwilę zapłacisz więcej za przejazd
Spółka Autostrada Wielkopolska informuje: autostrada A2 drożeje. 9 marca wzrosną ceny przejazdu między Koninem a Nowym Tomyślem. Podwyżki nie będą wielkie, ale to już kolejny wzrost cen.
Dziewiątego marca o szóstej rano: właśnie wtedy, jak podaje spółka Autostrada Wielkopolska zarządzająca tym odcinkiem A2, zrobi się drożej. O ile? Odcinek Konin-Nowy Tomyśl – bo to on zostanie objęty podwyżkami – zdrożeje o 2 złote… za każdą z trzech bramek. Łącznie trzeba będzie wysupłać z kieszeni dodatkowe 6 złotych.
Autostrada A2 drożeje: powodem jest inflacja
Inflacja powoduje, że droższe staje się utrzymanie drogi, drożeją także planowane, przyszłe inwestycje – tak spółka Autostrada Wielkopolska tłumaczy kolejną podwyżkę.
Ile teraz zapłaci ktoś, kto odcinek między Koninem a Nowym Tomyślem zamierza pokonać autostradą, a nie bocznymi drogami? Najtaniej mają motocykliści – wydadzą na to „tylko” 14 złotych, bo są objęci pięćdziesięcioprocentową zniżką. Kierowcy aut osobowych zapłacą 28 złotych. Z kolei jadący pojazdami przypisanymi do kategorii 2 (osobówki to kategoria 1), czyli takimi z dwiema osiami, z których co najmniej jedna ma koła bliźniacze oraz motocyklami i osobówkami z przyczepami, zapłacą za przejazd 43 złote.
66 zł to koszt jazdy wozami z kategorii „pojazdy samochodowe o trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koła bliźniacze z przyczepami”, a równe 100 złotych zapłacą kierowcy aut z kat. 4 („pojazdy samochodowe o więcej niż trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o trzech osiach z przyczepami”). Najdrożej wyjdzie oczywiście przejazd pojazdem ponadnormatywnym – 280 złotych.
Autostrada A2 drożeje. I nie tylko ona
Na szczęście na odcinku między Świeckiem a Nowym Tomyślem podwyżek (jak na razie) nie będzie. Zdrożeje za to autostrada A4 między Krakowem a Katowicami. Jak podaje gazeta.pl, zarządzająca odcinkiem spółka Stalexport Autostrada Małopolska podnosi ceny od 3 kwietnia o 2 zł za bramkę dla aut osobowych (z 13 na 15 zł). Wszystko drożeje i końca podwyżek nie widać.
Czytaj również: