Oto pierwsze Audi bez czterech pierścieni. Tak wygląda nowe logo
Audi pokazało dzisiaj swój pierwszy model studyjny, w przypadku którego w żadnym miejscu nie znajdziemy charakterystycznych czterech pierścieni. Obiekt kultu wielu mieszkańców naszego kraju zastąpiło coś zupełnie nowego.
Tym czymś nowym jest wielki napis "AUDI". Serio.
Żeby było jeszcze ciekawiej, to nie jest to samochód - nawet jako model studyjny - marki Audi. Audi, działając bowiem wspólnie z SAIC, stworzyło właśnie nową markę, która nazywa się... AUDI. I na froncie oraz z tyłu pojazdów tej marki będzie po prostu napisane AUDI.
Spokojnie, to tylko Chiny.
Nie ma więc żadnej potrzeby, żeby w panice zamawiać z Aliexpress nowe znaczki, żeby zaktualizować swoje samochody - jak to robili posiadacze Alf Romeo, zmieniając znackzi na "nowe i czarne". Nowo utworzona marka ma charakter wyłącznie chińsko-lokalny i została stworzona z myślą o potrzebach klientów z tamtej części świata, co zresztą potwierdza komunikat prasowy producenta.
W Europie AUDI raczej nie będzie - u nas zostaje Audi, a więc i charakterystyczne cztery pierścienie.
Aczkolwiek do AUDI E można trochę powzdychać.
Model studyjny o tej nazwie wyjątkowo nie jest bowiem SUV-em ani crossoverem, a "sportbackiem". Do tego sportbackiem dość sporym, bo długość wynosi tutaj 4870 mm, szerokosć to 1990 mm, natomiast wysokość - zaledwie 1460 mm. Pomiędzy osiami znajdzie się natomiast aż 2950 mm.
Za napęd mają natomiast posłużyć dwa silniki elektryczne - po jednym przy każdej osi - generujące w sumie ponad 775 KM i dostarczające maksymalnie 800 Nm. Takie parametry mają pozwolić na przyspieszenie do setki w zaledwie 3,6 s, a 100-kWh pakiet akumulatorów ma zapewnić 700 km zasięgu - niestety według pomiarów CLTC. Na pocieszenie - szybkie ładowanie ma pozwolić na uzupełnienie zasięgu o 370 km w 10 minut.
Poza tym o samochodzie niestety nie wiadomo zbyt wiele, poza tym, że konsoli środkowej znajdzie się miejsce dla dwóch telefonów, zakrzywiony wyświetlacz będzie miał rozdzielczość 4K, a wnętrze w niczym nie przypomina dotychczasowych modeli Audi:
Co w sumie nie dziwi, skoro ze znanymi nam modelami Audi ten model AUDI ma niewiele wspólnego - i taki był od początku plan.