REKLAMA

Najnowsze Audi jest szybkie do setki, ale wolne do stu procent. To premium dla cierpliwych

Nowe Audi A5 e-hybrid pozostało wierne napędowi quattro. Ciężko też odróżnić je od A5 bez wtyczki.

Najnowsze Audi jest szybkie do setki, ale wolne do stu procent. To premium dla cierpliwych
REKLAMA

To dobre informacje, ponieważ w obecnych czasach klienci decydujący się na kupno hybrydy zwyczajnie nie mają potrzeby informowania o tym wszystkich dookoła. Takie samochody stały się normą, a Audi zaprojektowało nowy wariant plug-in w sposób, który zapewni oszczędność i anonimowość.

Audi A5 Sedan e-hybrid quattro
REKLAMA

Tylko emblemat i klapka ładowarki zdradza A5 e-hybrid

Taki zabieg zadziałał już w przypadku A6 TFSI e. Przyznam szczerze, że nigdy nie zwróciłem uwagi na emblemat na bagażniku i drugą klapkę do ładowania, a przecież tylko to odróżnia A5 e-hybrid. Duże zmiany zaszły za to pod maską. Zarówno Sedan, jak i Avant opierają się na silniku 2.0 TFSI o mocy 252 KM i siedmiobiegowej automatycznej skrzyni S tronic, które w połączeniu z układem elektrycznym można wybrać w dwóch wersjach mocy.

Słabszy wariant oferuje łącznie 299 KM, co pozwala na przyspieszenie do 100 km/h w czasie 5,9 sekundy. Mocniejsza wersja to 367 KM i przyspieszenie wynoszące 5,1 sekundy. W obu przypadkach samochód rozpędzi się do 250 km/h. Co ciekawe, odmiana S5 ma identyczną moc co mocniejszy e-hybrid, a przyspiesza do 100 km/h w 4,5 sekundy. Różnica 0,6 sekundy tkwi w wadze akumulatora, który odpowiada za zasięg 104–116 km, według normy WLTP.

Zarówno słabszy i mocniejszy wariant wyposażono w akumulator o pojemności 20,7 kWh znajdujący się pod podłogą bagażnika. Umieszczenie go w takim miejscu niestety wpłynęło na jego pojemność. W A5 Sedan jego ładowność zmniejszyła się z 445 do 331 litrów. W przypadku A5 Avant teraz wynosi 361 względem wcześniejszych 476 litrów.

Szybka ładowarka się nie przyda

Naładowanie akumulatora od 0 do 100 proc. ma zajmować 150 minut, ponieważ zwiększono maksymalną moc ładowania prądem przemiennym do… 11 kW. Klienci muszą pamiętać, że Audi A5 e-hybrid nie będzie można ładować na stacjach szybkiego ładowania DC. Pomocny w odzyskiwaniu energii ma być za to system rekuperacji, który po raz pierwszy zawitał do rodziny A5.

Według wstępnych założeń samochód ma pojawić się w polskich salonach pod koniec kwietnia. Polskie ceny nie są jeszcze znane. Wiadomo jednak, że u naszych zachodnich sąsiadów hybrydowe A5 wyceniono na 62 500 euro (299 KM) i 70 900 euro (367 KM) za wersję Sedan oraz na 64 150 euro (299 KM) i 72 550 euro (367 KM) za Avant. Ja mimo wszystko poproszę S5.

Czytaj więcej o Audi:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T19:06:26+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T11:15:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T19:23:10+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T17:25:02+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T10:04:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T08:59:16+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T17:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T16:55:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:35:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:00:46+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T11:16:01+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:09:27+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:01:54+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA