REKLAMA

Znalazłem miejsce z tanim paliwem. Wystarczyło wyjechać z Polski

Drodzy czytelnicy, nie wiem, czy jesteście świadomi, ale mamy w Polsce jedno z najdroższych paliw w Europie. Benzyna w zasadzie jest najdroższa, a ropa jest droższa jedynie w Szwecji.

Stacja paliw
REKLAMA
REKLAMA

Jak to możliwe, przecież detaliczna cena benzyny jest jedną z najniższych na starym kontynencie? Kluczowe tutaj jest odróżnienie od siebie ceny brutto oraz netto. Polskie paliwo jest tanie dla klientów detalicznych, ponieważ sprzedawane jest na preferencyjnej 8-procentowej stawce podatku VAT.

Tanio już było

Miejsce w rankingu europejskich cen paliw drastycznie się zmienia, jak porównamy do siebie ceny bez podatków. Wtedy okaże się, że benzyna sprzedawana przez Orlen jest najdroższa w Europie. Ropę drożej kupimy jedynie w Szwecji. Litr Pb 95 bez podatku kosztuje 4,47 zł, podczas gdy w większości krajów wspólnoty kosztuje mniej niż 4 zł. W Niemczech jest to 3,75 zł. Z kolei olej napędowy to wydatek 5,65 zł za litr. W większości krajów Unii Europejskiej kosztuje mniej niż 5 zł. U naszych zachodnich sąsiadów jest to 4,97 zł. Dane, którymi operuję, pochodzą z „Weekly Oil Bulletin” z 19 grudnia 2022 r.

Business Insider przeprowadził wnikliwą analizę tego skąd bierze się zabójcza cena Orlenu i jak może się ona zmienić po przywróceniu 23-procentowego podatku VAT. Wysoka cena zasadniczo wynika z wysokiej marży polskiego koncernu. A to, że analitycy zapowiadają utrzymanie się obecnych cen, wynika z założenia, że Orlen zmniejszy swoje marże, ale czy faktycznie to zrobi?

M jak marża, O jak Orlenu

Skoro Orlen mógł te marże skutecznie narzucić, to czemu miałby z tego rezygnować? Paliwo w 2020 r. było po 4 zł, teraz jest po 8 zł i dalej tankujemy. W sumie to, kto ich powstrzyma przed utrzymaniem marży? O tym przekonamy się już za kilka dni.

Tymczasem ja zabrałem rodzinę na wymarzone wakacje do Hiszpanii i poszedłem na stację benzynową sprawdzić jak wygląda to tanie zachodnie paliwo w praktyce. I wiecie co? Nie jest dobrze, tzn. w Polsce nie jest dobrze, bo w Hiszpanii jest naprawdę tanio.

Y viva Espana

Ceny paliw w Hiszpanii, ale od tego należy odjąć jeszcze 20 centów dopłaty rządowej

W Katalonii cena detaliczna paliwa w nadmorskim Cambrils na Stacji Esclat wynosi teoretycznie 1,419 euro. Ale jeśli tylko mamy kartę lojalnościową sieci, to cena spada do 1,379. Ale to dopiero początek rabatów, bo od tej ceny należy odliczyć 20 eurocentów z litra dopłaty rządowej. W praktyce paliwo kosztuje 1,179 euro, czyli 5,49 zł, około złotówkę taniej niż w Polsce.

A ile kosztuje diesel w Hiszpanii?

Na tej samej stacji benzynowej ropa kosztuje 1,489 euro. Z kartą lojalnościową cena spada do 1,449 euro. Potem należy odjąć kolejne 20 centów rządowej dopłaty i okazuje się, że litr diesla kosztuje 1,249 euro, czyli 5,82 zł. Te informacje z pewnością sprawią, że jeszcze przyjemniej będzie się wam tankowało w Polsce.

1,289 euro za litr diesla. Nawet się komuś nie chciało zakładać karty lojalnościowej, żeby tankować po 1,249

Hiszpanie rozwiązali problem zanim się pojawił

Być może zastanawiacie się, dlaczego podana na pylonach cena nie zawiera 20-centowej ulgi, którą otrzymuje się podczas opłacania rachunku. Wszystko dlatego, żeby nie przyzwyczajać Hiszpanów do sztucznie zaniżonych cen. W momencie, kiedy dopłata zostanie wycofana (a zostanie), to po prostu w Hiszpanii będzie się płacić cenę z cennika. W ten sposób rząd tego kraju poradził sobie z wyprzedzeniem z sytuacją, która czeka Polaków za kilka dni.

REKLAMA

Jak będzie cena paliwa w 2023 roku?

Wielka cenowa niewiadoma z pewnością nie napawa nikogo optymizmem. Ja przed wyjazdem na noworoczny urlop zdecydowałem się zatankować oba prywatne samochody do pełna, bo nie wiem, jakie będą ceny gdy wrócę do Polski na początku 2023 r., ale jednego jestem prawie pewien - taniej nie będzie. Dlatego wam, drodzy czytelnicy, radzę to zrobić to samo i zatankować do pełna przed Sylwestrem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA