REKLAMA

Prestiż w czystej postaci powraca. Tak wygląda nowy Volkswagen Passat B9

Czasy świetności segmentu D niestety już dawno za nami, ale spokojnie, zanim wszystko stanie się elektrycznymi SUV-ami coupe, na rynek trafi jeszcze co najmniej jeden przedstawiciel tego gatunku - Volkswagen Passat B9. Teraz wiemy, że jest na co czekać. 

Volkswagen Passat lifting
REKLAMA
REKLAMA

Chyba że marzy nam się sedan, no to wtedy nie, nie czekajmy, nie będzie go. Za to kombi - jak najbardziej. Do tego Passat B9 będzie prawdopodobnie najładniejszym Passatem w historii.

Tak wygląda Volkswagen Passat B9.

Na razie jeszcze w wersji zamaskowanej, z doklejonymi sprytnymi naklejkami, mającymi maskować ostateczną formę nadwozia, ale to, co udało się uchwycić serwisowi Motor1, napawa raczej optymizmem.

Nowy Passat B9 prawdopodobnie zerwie bowiem ze swoim dotychczasowym, nudnym stylem i wizualnie w niektórych kwestiach zbliży się raczej do Arteona Shooting Brake niż do tego, co znamy z poprzedniej generacji popularnego kombi. Dla przypomnienia, aktualny model wygląda tak:

Raczej trudno czuć się porwanym tym wzornictwem. A że nowy Passat będzie musiał jakoś wywalczyć sobie miejsce sprzedażowe pomiędzy SUV-ami i crossoverami, B9 będzie po prostu... bardziej.

Na zdjęciach szpiegowskich wyraźnie widać, że nowa generacja będzie - przynajmniej wizualnie - niższa od poprzednika, a do tego prawdopodobnie jeszcze dłuższa. Do 5 m pewnie nie uda się dobić, ale 4,77 m obecnej generacji zostanie pewnie przekroczone bez najmniejszego wysiłku. 4,87 m znane z Arteona Shooting Brake nie powinno raczej nikogo zdziwić. W ślad za tymi zmianami pójdzie też pewnie zwiększenie rozstawu osi, który teraz wynosi 2,79 m, natomiast w Arteonie SB mamy o ponad 4 cm więcej.

Największą wizualną różnicę robi jednak prawdopodobnie tylny słupek - w B8 nie jest wprawdzie pionowy jak w starych kombi, ale w B9 to nachylenie będzie jeszcze ostrzejsze. A co za tym idzie - po raz kolejny Passat B9 upodobni się trochę do Arteona SB, stawiając sens istnienia tego drugiego modelu pod sporym znakiem zapytania. Ale że Arteon niedługo skończy 8 lat (w 2025 r.), można się spodziewać, że aż tak długo te auta nie będą występować razem z gamie.

Volkswagen Passat B9 - czego jeszcze nie widzieliśmy?

Frontu, bo jest zaklejony dość sprytnym maskowaniem, ale tutaj pewnie można się spodziewać upodobnienia go do modeli z serii ID. Podświetlana listwa na wąskim grillu jest raczej pewna - pytanie tylko o to, jaki kształt przybiorą same reflektory, ale o tym pewnie przekonamy się jeszcze w tym roku.

A sedan? Na sedana nie liczcie. Chyba że nie przeszkadza wam, że raczej nie zatankujecie go ani benzyną, ani dieslem.

Czytaj również:

REKLAMA

* Zdjęcie główne przedstawia oczywiście obecną generację Passata. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA