REKLAMA

Klienci proszą Elona Muska, żeby wyłączył wszystkie Tesle w Rosji

Wśród pomysłów na zaszkodzenie rosyjskiemu reżimowi padają i takie – ludzie proszą Elona Muska, by unieruchomił rosyjskie Tesle.

Tesla zdalne wyłączenie
REKLAMA
REKLAMA

Do niekończącej się listy utrudnień życia, z jakimi muszą borykać się Rosjanie w związku z działaniami swojego prezydenta, ktoś proponuje dodać kolejny:

Drogi Elonie, czy mógłbyś wyłączyć wszystkie Tesle jeżdżące po Rosji?

Pomysł to odważny, nowatorski i pewnie nawet możliwy do zrealizowania. Skoro wszystkie Tesle są podpięte do chmury i korzystają ze zdalnych aktualizacji oraz wysyłają do centrali dane pozwalające sztucznej inteligencji szlifować umiejętności potrzebne do jazdy autonomicznej, to pewnie realnie można je też wyłączyć. Ale nikt nie zamierza tego robić.

REKLAMA

Musk nawet nie musiał brać udziału w tej dyskusji – autora pomysłu wyjaśnili inni użytkownicy Twittera przypominając mu, że samochodami Tesli jeżdżą zwykli ludzie, którzy nie mają wpływu na rządzących, a to rządzący odpowiadają co aktualnie dzieje się w Ukrainie. Poza tym, takim krokiem amerykański producent zraziłby do siebie potencjalnych klientów, którzy mając świadomość, że ktoś może nacisnąć tajemniczy przycisk i zamienić ich auta w przyduże krasnale ogrodowe, mogliby nie zdecydować się na wydanie na nich swoich pieniędzy.

Tesla pomaga za to w bardziej praktyczny sposób – wysyłając gromadę Starlinków, która zapewnia mieszkańcom Ukrainy dostęp do informacji, który jest skutecznie ograniczany przez działania Rosjan.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA