Szorci, spieszcie się kupić szorty Tesli. Zostały tylko XL-ki
Nie wiem, co na to Christian Paul, ale szorty Tesli zostały już prawie całkowicie wykupione.
Tesla wprowadziła do oferty krótkie spodenki. Zniknęły błyskawicznie, ale nie dlatego, że to ostatni krzyk mody. Ten produkt to ostatni etap dowcipu.
Tesla jest najwyżej wycenianą spółką w branży motoryzacyjnej. Wielu twierdzi, że wycena jest mocno na wyrost, skoro udało się jej wyprzedzić na przykład takiego giganta jak Toyota. Nie brakuje również ludzi, którzy starają się osłabić jej giełdowy potencjał i jednocześnie zarobić, dokonując transakcji typu short. Mówi się o nich Tesla shorts. Teraz już rozumiecie.
Tesla short shorts = szorty Tesli
Podobno strona Tesli od razu padła. Teraz działa, ale większości rozmiarów już nie ma. Sprawdzałem przed chwilą i dostępny był już tylko rozmiar XL. Dziwne, że nie okazał się najpopularniejszym.
Krótkie spodenki Tesli, dorównały popularnością short-sellingowi na akcjach Tesli. Zarobić można na nim, gdy akcje, których sprzedający nie jest właścicielem stracą na wartości. Dlatego Elon Musk często się denerwuje, gdy informacje ukazujące Teslę w niekorzystnym świetle pojawiają się w sieci. Twierdzi, że za wieloma z nich stoją short-sellerzy grający na obniżenie wartości akcji spółki by na tym zarobić.
Po polsku: pożyczam od sąsiada kilogram czereśni gdy kosztują 18 zł, sprzedaję za tę cenę sąsiadce, a tydzień później, gdy potanieją, idę na targ, kupuję kilogram za 10 zł i oddaję sąsiadowi. W ten sposób jestem 8 zł do przodu nie inwestując ani złotówki. Nie wiem po co sąsiad miałby mi pożyczać czereśnie, ale widocznie słabo znam się na giełdzie.
Obecnie po raz kolejny akcje Tesli sięgają wyżej niż wystrzelony w kosmos Roadster i short-selling nie jest przesadnie skuteczny. Mimo pandemii Tesla odmawiała zamknięcia fabryk, a Elon Musk lekceważył rozmiar zagrożenia. Ta taktyka musiała się opłacić, bo produkcja i dostawy samochodów Tesli w drugim kwartale wypadły wyjątkowo dobrze, co na pewno przyczyniło się do kolejnego wzrostu wartości jej akcji.
Ale przecież miało być o majtkach. Po ile te gacie?
Szorty Tesli - cena, krój, śródpośladkowy wzór
Cena to też żart. Elon Musk żartował, że wypuści do produkcji krótkie spodenki Tesli i w końcu to zrobił. Podobnie było z miotaczem ognia, który również z logiem Tesli trafił do sprzedaży. Hej szorci, macie swoje szorty, w cenie otwarcie deklarującej, że jest dowcipem.
Nie podejmuję się oceny, czy 69,42 dolarów to dużo, czy mało za takie pantalonki. Do takich spraw przydałby się znany projektant Christian Paul. Cena, po rozwinięciu miniaturki na stronie, zmienia się na 69,420 i ma to ukryte znaczenie.
69 to liczba znana z żartów i internetowych memów obrazująca seksualną pozycję. Jeśli ktoś nie wie jaką, to musi zapytać mamy, albo obu mam. 69 żyje już własnym życiem i do pary, po przecinku, dostało liczbę 420.
To z kolei nawiązanie do deklaracji Elona Muska sprzed lat, iż po takiej cenie wykupi wszystkie akcje Tesli, co stało się przyczyną jego kłopotów z Komisją Papierów Wartościowych i Giełd. Jeśli wtedy by kupił, a dziś sprzedał, przebitka byłaby trzykrotna.
Jestem S3XY i to wiem
To był pewny strzał. Majtasy ze złotym napisem S3XY, który ma odzwierciedlać gamę modelową Tesli - modele S, 3, X i Y - musiały sprzedać się na pniu. I jak to zwykle w przypadku Tesli bywa, dla jednych będzie to dowodem na to, że jest to najlepsza firma świata, a dla innych, że produkty tej marki wcale nie muszą być samochodami, wystarczy, że są modne a ludzie i tak je kupią.
Wedle tej tabeli rozmiarów XL-ka raczej będzie na mnie za duża. Może wasze biodra i talia bardziej pasują do rozmiaru, który został w magazynie. Mierzcie, próbujcie, kupujcie. Zostańmy Tesla shorts.