Od wczoraj mamy w Polsce jedno Ferrari mniej. Czyżby kierowca z Radomia zasłabł?
Motoryzacyjnej braci czytającej Autobloga należy się informacja, że polskie zasoby supersamochodów marki Ferrari zostały wczoraj uszczuplone o jeden egzemplarz.
12 cylindrów, ale zero rozsądku. Najnowsze Ferrari 12Cilindri rozbite podczas prezentacji dla mediów
Ferrari jest w trakcie promowania najnowszego modelu z silnikiem V12 o nazwie 12Cilindri. Niestety podczas prezentacji dziennikarskiej doszło do wypadku i zrobiło się głośno o zniszczonym, żółtym egzemplarzu. Chyba nie o taką promocję chodziło.
Pijany za kierownicą auta na minuty zderza się z tirem na A1. Nie tylko on jechał nieprawidłowo
Na najnowszym nagraniu z kanału „Stop Cham” widać, jak dla kierowcy auta na minuty skończyła się jazda autostradą pod wpływem alkoholu. Mało brakowało, a ucierpieliby też inni – częściowo na własną prośbę.
Tym razem nie chodzi o drift ani o prędkość. Kierowcy powodują wypadki przez prosty błąd
Wygląda na to, że kierowcy cofają się w rozwoju. Nie radzą sobie z absolutnie podstawową rzeczą. Mogą przez to wjechać np. do restauracji albo oblać egzamin.
Latający człowiek z Malborka wiedział co robi. Przecież kierowca zawsze jest winny
Przeczytałem wpis kolegi Pawła o próbie wyłudzenia odszkodowania przez osobę pod wpływem nieznanych substancji, zakończoną lotem i potłuczeniem się o asfalt. Można się z tego śmiać, ale malborski skoczek miał spore szanse na sukces, gdyby rzeczywiście został potrącony przez samochód.
Nigdy się nie przyznawaj. Inaczej skończysz jak ten kierowca BMW
Mam nadzieję, że ta wiedza nigdy ci się nie przyda, mój drogi czytelniku, ale jeżeli tak, to pamiętaj, żebyś się do niczego nie przyznawał. Możesz to zrobić już później, po tym, gdy przeanalizujesz czy ma to sens. O tej prawdzie nie wiedział pewien kierowca BMW i teraz ma problem.
Nowe BMW M5 rozbite po raz pierwszy na świecie. A gdzie? A w Polsce
No i stało się. Jeszcze niedawno pisaliśmy o premierze nowego BMW M5, a już mamy pierwszego rozbitka. Niechlubny tytuł przypada polskiemu egzemplarzowi zarejestrowanemu w Zielonej Górze.
Rząd strzela kapiszonami w bandytów drogowych. Przy okazji strzela sobie w stopę
Przeczytałem postulaty rządu, które mają sprawić, że na polskich drogach będzie bezpiecznie. Obawiam się, że napisali je ludzie, którzy nie dość, że nie mają prawa jazdy, to dodatkowo kompletnie nie ogarniają tematyki ruchu drogowego.