REKLAMA

5 lat pozbawienia wolności za naklejkę w samochodzie. Chciał tylko ograniczyć koszty

Warszawski Żoliborz to dzielnica słynąca ze swojej artystycznej duszy. Jednak nie wszyscy artyści poruszający się po tamtejszych ulicach zasługują na to miano. Ten kierowca wątpliwie użył swojego „talentu” i tak powstała przerobiona tablica rejestracyjna. Myślał, że będzie nieuchwytny.

Przekonanie o byciu nieuchwytnym to chyba jest popularna cecha wśród mieszkańców tej części stolicy. Słyszałem o pewnym starszym panu z Żoliborza, który mieszka z kotem i... a nieważne - przejdźmy do naszego kierowcy-artysty.

Stołeczna policja podaje, że jej funkcjonariusze zatrzymali dostawcę jedzenia. Na jego Toyocie Aygo była zamontowana przerobiona tablica rejestracyjna. Kryminalni z Żoliborza opisują, że jedna z liter pełniących rolę wyróżnika pojazdu została zmodyfikowana. Konkretnie chodzi o literę F. Został do niej doklejony czarny pasek, który zmienił ją w literę E. To musiał być pomysł jakiegoś geniusza zła. Oto jak wyszło:

5 lat pozbawienia wolności za naklejkę w samochodzie. Chciał tylko ograniczyć koszty
REKLAMA
Fot. KSP
REKLAMA

Przerobiona tablica rejestracyjna zwróciła uwagę policjantów

Kryminalni relacjonują, że jadąc ulicą Mickiewicza, zwrócili uwagę na samochód dostawcy, bowiem zaniepokoił ich wygląd jego tablicy rejestracyjnej. Jak twierdzą, jej wygląd wzbudził ich wątpliwości co do oryginalności. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli na ulicy Kniaźnina, gdzie momentalnie wyszło na jaw, czego dopuścił się kierowca. Mężczyzna został zatrzymany oraz osadzony w policyjnym areszcie.

Dlaczego 43-letni dostawca jedzenia to zrobił? To proste. Sądził, że w ten sposób uda mu się uniknąć mandatów za nieprawidłowe parkowanie. Czy się udało? To musiałoby wykazać śledztwo, ale o tym, czy się odbędzie, zadecyduje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz. To tam kierowca usłyszał zarzut przerobienia tablicy rejestracyjnej. Od 1 października 2023 roku taki czyn traktowany jest jako przestępstwo, a więc grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Stanowi o tym Art. 306c Kodeksu Karnego:

Lisek chytrusek dostawca może mówić o pechu. Jeszcze niedawno typu czyny były traktowane jako wykroczenia, Nowe przepisy znacznie zaostrzyły sankcje wobec osób dopuszczających się takich czynów. Obecnie kradzież tablic rejestracyjnych, podrobienie, przerobienie oraz ich przełożenie z innego pojazdu stało się przestępstwem.

REKLAMA

Wszystkich przekonanych o swojej bezkarności w końcu dosięga ręka wymiaru sprawiedliwości. Poza tym, chyba ktoś musiał policji podpowiedzieć, kogo zatrzymać. Raczej trudno naklejkę dostrzec w ruchu.

Źródło: KSP

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA