Miał czelność zaparkować na rejestracjach „ze wsi". Warszafka zostawiła mu wymowną kartkę
Zaparkowałeś w Warszawie samochodem zarejestrowanym w innym województwie? To uważaj, bo rodowici warszawiacy potrafią gryźć. Oto przykład bezmyślnej złośliwości.
Parking podziemny pełen samochodów w Warszawie. Jedno z niewielu wolnych miejsc jest po części zajęte przez zaparkowanego obok SUV-a Volvo na lokalnych numerach. Zostało wystarczająco dużo miejsca, żeby poprawnie zmieścić miejskiego hatchbacka. Czy w takiej sytuacji należy parkować? Pewien kierowca Hyundaia i30 z rzeszowskimi rejestracjami spróbował szczęścia. Na reakcję długo nie musiał czekać. Po powrocie do samochodu znalazł wymowną kartkę o poniższej treści:
"WIEM, ŻE NA WSI NIE MA PARKINGÓW PODZIEMNYCH ALE NIE BLOKUJE SIĘ DRUGIEGO SAMOCHÓD WIEJSKI NAWYK? CIEŻKI PIERWSZY TYDZIEŃ W MIEŚCIE???"
Co sądzicie o tej sytuacji?
Co ciekawe kierowca Hyundaia spodziewał się, że niepoprawnie zaparkowane Volvo może okazać się kłopotliwe i wykonał zdjęcia przed odejściem do samochodu. Też tak czasami robię i pewnie nie jestem jedyny. Z tym że ja jeszcze nigdy nie musiałem skorzystać ze swoich fotografii. Co innego kierowca i30 z rejestracjami zaczynającymi się od liter RZ.
A co na to przepisy?
Niestety nie wiadomo, o który konkretnie parking chodzi. To oznacza, że nie ma możliwości zweryfikowania, czy na tym parkingu są postawione znaki Strefa Ruchu. Najprawdopodobniej ich nie ma, więc parking jest drogą wewnętrzną i nie obowiązują tam wszystkie przepisy ruchu drogowego. Nie zmienia to faktu, że w miejscu, które opisujemy linie parkingowe są namalowane i nie ma wątpliwości co do tego, jak powinny być pozostawiane na nich samochody. Kierowca Volvo z pewnością miał niemały problem, żeby wsiąść do własnego auta, ale skoro zdecydował się na aneksję przestrzeni z drugiego miejsca postojowego, to chyba wiedział, na co się pisze. Okazuje się, że nie wiedział i postanowił ukarać obelgami "przybysza ze wsi".
Drogi kierowco Volvo
Wiedz proszę, że Rzeszów uzyskał prawa miejskie 19 stycznia 1354 i to oznacza, że nie jest wsią. Poza tym wiedz, że tym samochodem wcale nie musiał jechać mieszkaniec Rzeszowa. Od 31 stycznia 2022 roku przestała obowiązywać rejonizacja numerów rejestracyjnych i warszawiak kupując pojazd w innej części kraju nie musi zmieniać rejestracji. Mało tego, bo może jeździć bez ograniczenia czasowego samochodem z na numerach z Rzeszowa. Mam nadzieję, że znajomość tych informacji pomoże w ocenianiu innych kierowców w przyszłości.
Drogi kierowco Hyundaia
Wiedz, że z opublikowanych przez ciebie zdjęć wynika, że twój samochód był poprawnie zaparkowany. Doceniam również twoją zdolność przewidywania i wyposażenie się w zdjęcia tuż po zaparkowaniu pojazdu. Jest mi także bardzo przykro, że musiałeś naczytać się epitetów po powrocie do pojazdu. Wiedz jednak, że druga część twojego postu na grupce Rikord Widjo jest niestety w równie kiepskim tonie, co wiadomość pozostawiona przez kierowcę Volvo. Rozumiem zdenerwowanie, ale pewne rzeczy mogłeś sobie po prostu darować.
Jaki z tego morał?
Zamiast pisać jakieś umoralniające frazesy, to zostawię taki link: