REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Ciekawostki

Oto Skoda Octavia III bez klimatyzacji. Ciekawe czy są inne auta klasy średniej bez klimy

Albo mnie wzrok myli, albo ta Skoda Octavia III z Otomoto fabrycznie nie ma klimatyzacji. To musi być ciekawa historia.

06.08.2021
10:47
kombi dla rodziny
REKLAMA
REKLAMA

Jest rok 2013. Niemiecki odbiorca flotowy zamawia Octavie dla swoich pracowników. Oczywiście 1.6 TDI, bo to jeszcze były czasy, że „dizel krul”, na 2 lata przed aferą z TDI i tlenkami azotu. No to jaką wersję wyposażenia państwo sobie życzą? – pyta specjalista od sprzedaży flotowej. „Najtańszą”, odpowiada klient.

W najtańszej wersji mamy w wyposażeniu wspomaganie, radio, ABS, centralny zamek, przednie szyby w prądzie i klimatyzację manualną – opowiada sprzedawca. Zaraz zaraz, jaką klimatyzację? Zaklimatyzować Octavianen? A po co to komu? Na co? A nie dałoby się co taniej? Bez tej całej „klimatyzancji” czy jak to się tam nazywa. Weźcie to wymontujcie, no. Tak? Będzie taniej? Dobra. To bierzemy.

I tym sposobem powstały Octavie III bez klimatyzacji

Przy czym z uwagi na brak zdjęć komory silnika nie jestem w stanie stwierdzić, czy auto po prostu nie ma włącznika od klimy, czy też nie ma całej instalacji z kompresorem, skraplaczem, przewodami itp. Sytuacje, w których samochód miał klimatyzację, ale nie dawało się jej włączyć z kabiny, już występowały przy zakupach flotowych. Pewna ogromna firma w Polsce zamówiła kiedyś Ople Combo z klimą, ale kazała usunąć włącznik na desce rozdzielczej. Kiedy kierowcy się zorientowali, że zrobiono ich w balona, sami domontowywali włączniki i tym sposobem uzyskiwali działającą klimatyzację. Tu chyba ta sytuacja nie występuje, auto ma ponad 230 tys. km i w miejscu przycisku A/C znajduje się sympatyczna zaślepka, tak dobrze znana wszystkim właścicielom aut z grupy VW.

skoda octavia bez klimatyzacji
Tam na środku, na konsoli, nieco po lewej powinien być włącznik A/C, ale go nie ma. Zdjęcie z ogłoszenia, fot. Paweł

Są czujniki parkowania i tempomat, a nie ma klimy

Ciekawe ile kosztowałoby domontowanie jej w całości. Spodziewam się, że koszt byłby zaporowy. Jeśli naprawdę fabrycznie nie ma klimatyzacji, to upchanie całej instalacji pod maskę nie będzie proste, bo długa jest lista elementów, które się różnią w zależności czy klima jest czy też nie. Pomijam już kwestię dostępu do wszystkiego – pewnie trzeba byłoby wyjąć deskę rozdzielczą i silnik. Można też po prostu się z tym pogodzić, w lecie otwierać okno i chłodzić się pędem powietrza. W sumie ja tak robię od dziesiątek lat, a klimatyzację włączam niechętnie. Jestem też pewnie jedną z niewielu osób, które (po długich rozważaniach) skłaniałyby się ku zakupowi Mercedesa klasy S bez klimatyzacji. Uważam, że klimatyzacja jest trochę amoralna. Jeśli ociepliliśmy klimat i kontynuujemy ten proces, to powinniśmy znosić upały, które sami sobie zgotowaliśmy, a nie tchórzliwie chować się przed nimi w klimatyzowanych pomieszczeniach.

REKLAMA

Kupilibyście Octavię III bez klimy?

Wiem, że nie. Ale jestem ciekaw, czy da się znaleźć nowsze auta klasy średniej w ogłoszeniach – uznaję Octavię za klasę średnią z uwagi na wymiary – które nie mają klimatyzacji. Minimum 2014 r., co najmniej 4,6 metra długości, bez klimy. Dobra, idę na poszukiwania. Wkrótce przegląd ofert.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA