Ostateczny upadek Transformersów nazywa się Changan
Przeglądając internet w poszukiwaniu ciekawych tematów natrafiłem na wpis na temat chińskiego SUV-a Changan Nevo E07. Na jednej z grafik w tle za samochodem pozuje ogromny robot wyglądający jak postać z serii Transformers. Nieźle - pomyślałem - Chińczycy wzięli sobie amerykański hit i używają go do promowania swoich produktów, bo przecież prawa autorskie to tylko sugestia.
Okazuje się, że moje przypuszczenia dotyczące fantazji chińskich marketingowców są nie do końca prawdziwe, bo te roboty w tle za Changanem to prawdziwe Transformersy. Okazuje się, ze współpraca pomiędzy właścicielem marki Transformers oraz chińskim producentem samochodów jest oficjalna. Co? O tak - od 2024 roku Optimus Prime, Bumblebee i inne międzygalaktyczne megaroboty jeżdżą/są chińskimi samochodami marki Changan E07. Co? Co? A to:
Changan jest reklamowany sloganem „All-In-One Transformer Car”
Nie wiem, jak wam to pasuje do wizerunku jednego z najbardziej motoryzacyjnych uniwersum bajkowo-filmowych, jakie kiedykolwiek powstało, ale ja uważam, że to po prostu ostateczny upadek.
Ten Changan Nevo E07 to kawał auta (EV, 5045 mm, 2278 kg, 4 sek. do setki), ale dlaczego stoi za nim Optimus Prime? Ideą przyświecającą tej współpracy jest fabryka, gdzie właśnie zostały wyprodukowane pierwsze egzemplarze. Jest to tzw. Changan Digital Factory - miejsce zrobotyzowane w 95 procentach. Carnewschina.com podaje, że Digital Factory odpowiada wyłącznie za produkcję modeli z najwyższej półki, budowanych wspólnie z Huawei i China Unicom. Chiński portal napisał, że "takes 60 seconds to roll off a car”. To by znaczyło, że zbudowanie jednego auta trwa minutę, ale to raczej niemożliwe i pewnie chodzi o to, że z taśmy zjeżdża gotowy samochód co minutę....
Wróćmy do Transformersów i Optimusa Prime. Przecież lider Autobotów, ostatni z Dynastii Prime’ów i główny przedstawiciel sił dobra transformuje praktycznie od zawsze w amerykańską ciężarówkę. W filmach był to klasyczny Peterbilt 379 albo Western Star 5700 XE, albo zardzewiały cab over marki Marmon. Nawet oficjalny zestaw klocków przedstawia Optimusa jako amerykańską ciężarówkę... a teraz Changan? Zły Megatron wygrał.
Skoro już jesteśmy przy zabawkach do składania, to warto też wspomnieć o nowym żółtym zestawie z Bumblebee. Najsympatyczniejszy z robotów nieodzownie kojarzy się z Chevroletami Camaro, a co zrobił duński producent zabawek w najnowszym zestawie? Żółty bohater z planety Cybertron zmienia się jakąś taką nieudolną mieszankę Volkswagena Garbusa i przedwojennego sedana - przykro się na to patrzy.
Cóż, z kultowej bajki oraz bardzo fajnego filmu z 2007 roku, w którym wystąpili Shia LaBeouf oraz Megan Fox nie zostało zbyt wiele. W 2024 roku mamy brzydki zestaw klocków i chińskiego SUV-a Changan Nevo E07, który identyfikuje się jako Optimus Prime.
A wiecie, co jest w tym wszystkim najstraszniejsze?
Wcale nie to, że Transformersy upadły - to jedynie fikcyjne postacie i maszynka do robienia kasy. Najsmutniejsze jest to, o czym świadczy oficjalna współpraca chińskiej marki z Transformersami. Taki mariaż oznacza, że Chińczyków stać już na największe brandy zachodniego świata i nie muszą ich już podrabiać, bo mogą je po prostu kupić.