Zabrali pokrętła i przyciski, wstawili telewizor. Oto nowy Volkswagen Crafter
Volkswagen pochwalił się właśnie, że w maju 2024 r. na rynku pojawi się nowy Volkswagen Crafter. Jeżeli lubiliście jego wnętrze za klasyczne przyciski i pokrętła, to śpieszcie się kupić coś ze stocku, bo idzie nowe, lepsze.
Volkswagen podaje, że van ma przeprojektowaną kabinę z najnowszą generacją systemów infotainment – podobną do montowanych w serii elektrycznych modeli Volkswagen ID. Do wyboru będzie wariant 10,3-calowym lub opcjonalnie 12,9-calowym telewizorem, tzn. wyświetlaczem. Klasyczne zegary zastąpi cyfrowy Digital Cockpit. Pojazd otrzyma również wielofunkcyjną kierownicę o innym wzornictwie (na szczęście z przyciskami, bez dotykowych paneli) oraz inny hamulec postojowy. Volkswagen podaje, że hamulec ręczny i przełącznik automatycznej skrzyni biegów zostały przeprojektowane, podobnie jak elementy sterujące funkcjami oświetlenia, przyciski w obszarze konsoli środkowej i wszystkie otwory wentylacyjne.
Co jeszcze otrzyma nowy Volkswagen Crafter?
Producent chwali się, że kluczową opcją jest nowy cyfrowy asystent głosowy ze zintegrowanym ChatGPT. To oznacza, że kurierzy zmęczeni swoją robotą będą mogli skorzystać ze sztucznej inteligencji do pisania CV i szukania nowej pracy. A skoro mowa o elektronice, to nowy Crafter ma być standardowo wyposażony w cały worek systemów ze słowem Assist w nazwie. Teraz będzie można siedzieć w telefonie w trasie, a elektroniczny mózg zadba o utrzymanie w pasie i tym podobne banały dotychczas wymagane od kierowcy. No chyba że do kokpitu trafi również ten najnowszy system kontroli próbujący zabić kierowcę za każdym razem, kiedy ten odważy się choćby spojrzeć w niepożądanym kierunku.