Nowy mały SUV Audi przyłapany. Wygląda na droższy
Ledwie miesiąc dzieli nas od premiery nowej generacji małego SUV-a Audi, czyli modelu Q3. Może nie jest najchętniej kupowanym samochodem marki, ale jest na tyle ważny, że producent postanowił dać mu wygląd rodem z droższych modeli.

Obecne Audi Q3 jest z nami już 7 lat, więc najwyższa pora zmienić go na nowszy model. Chociaż aktualny SUV nadal wygląda atrakcyjnie, to klienci potrzebują impulsu zakupowego, a niemiecki producent zamierza im go dać za sprawą kilku zabiegów estetycznych. W końcu nie od dziś wiadomo, że jedną z kluczowych kwestii jest prezencja, a tej nie można odmówić nadchodzącemu modelowi. Można powiedzieć, że wygląda na droższy niż będzie.
Tak wygląda nowe Audi Q3 na miesiąc przed premierą
Niewielki SUV przyjechał do najlepszego miejsca do testowania samochodów tego typu, czyli toru Nurburgring. To temat na inny wpis, ale czy my naprawdę nie możemy otrzymać samochodów testowanych na jakicś nierównościach, na kocich łbach? Tak żeby było miękko, wygodnie i przyjemnie? Tylko ten tor i tor i tor w zwykłym samochodzie do wożenia torby i ewentualnie dzieci? Ale zostawmy to, wróćmy do Audi Q3, które zostało przyłapane na miesiąc przed premierą (trzeba klikać i przewijać obrazki, żeby nadążyć za tym, co opowiadam).
Co my tu widzimy? Oczywiste nawiązanie do Audi Q5, czyli znacznie większego i droższego przedstawiciela SUV-ów niemieckiego producenta. Światła są wąskie, monstrualny grill, a dolny wlot powietrza potrafi wessać Mazdę MX-5 razem z kierowcą. Krótko mówiąc - ma wszystko, co aktualnie najlepsze w ofercie Audi.
Sylwetka ma przyjemne spadki, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że samochód mocno urósł. Audi Q3 powstanie na platformie MQB Evo, czyli tej, na której zbudowano Tiguana i Cuprę Terramar. Stanowi rozwinięcie platformy użytej w poprzedniej generacji. Największą zmianą będą opcje napędowe. Wszystkie będą w jakiś sposób hybrydami - najsłabsze jednostki w gamie będą układami mild-hybrid, a najmocniejsza będzie hybrydą plug-in.
Gamę otworzy 1.5-litrowe eTSI o mocy 150 KM. Hybrydy plug-in będą tożsame z tymi, które występują w Audi A3, czyli mowa o 204-konnej i 272-konnej.
Pozostał jeszcze miesiąc czekania, ale już teraz czujemy zapach nadchodzącego hitu. W końcu to Audi.