Oto nowa Skoda Octavia. Czesi odświeżyli swój hit
Skoda zaprezentowała dzisiaj najnowsze wcielenie niezwykle popularnej Octavii. Co zmienił tegoroczny lifting?
Większości zmian można się już było albo domyślić, albo niemal wprost zapowiedziała jest Skoda, ale teraz nareszcie mamy komplet informacji.
Tak wygląda nowa Skoda Octavia
Zgodnie z tym, czego można się było spodziewać, odświeżona Skoda Octavia doczekała się m.in. przemodelowanego frontu. Nie ograniczono się jednak wyłącznie do nowego kształtu zderzaka, ale znacząco zmieniono też kształt i grafikę reflektorów.
Wszystkie wersje Octavii będą teraz oświetlać drogę wyłącznie z wykorzystaniem oświetlenia LED-owego, natomiast opcjonalnie - dla wersji Selection i Sportline - będzie można dokupić reflektory matrycowe "drugiej generacji". Zapewniane przez nie oświetlenie ma być skuteczniejsze niż poprzednio m.in. dzięki temu, że każdy z modułów ma teraz 36 matrycowych segmentów, czyli o 12 więcej niż w przedliftowej Octavii.
Zmienione zostały też tylne światła, które oferowane będą w dwóch wersjach (wszystkie z LED-ami). Podstawowe, dla wersji Essence i Selection, będą... podstawowe, natomiast te lepsze zaoferują m.in. animacje przy otwieraniu i zamykaniu auta, a także ładniej wyglądające kierunkowskazy.
Poza tym Octavia przy okazji liftingu odrobinę urosła. Czeski kompakt mierzy teraz... 4698 mm, czyli jest o 9 mm dłuższy niż przed liftingiem.
Z drobniejszych zmian - zaktualizowane zostały wszystkie znaczki i oznaczenia. Logo na masce jest teraz bardziej dwuwymiarowe, napis z tyłu też jest według nowego wzoru. Do tego dochodzą jeszcze nowe felgi (rozmiar do 19"), 10 lakierów do wyboru i oczywiście nowy grill oraz zderzak przedni i tylny.
Nowa Skoda Octavia - wnętrze
Niestety nie doczekaliśmy się wprowadzenia tutaj pokręteł z nowego Superba, ale za to dostaliśmy... ChatGPT, co w sumie chyba jest marną pociechą.
Poza tym we wnętrzu odświeżonej Octavii znajdziemy m.in. 10-calowy wyświetlacz zamiast zegarów (standard), dwustrefową klimatyzację w standardzie, opcjonalny 13-calowy wyświetlacz (opcja, standardowo 10 cali), "szybsze" ładowanie przez USB-C (45 W), a także cały pakiet nowych tapicerek i nowych materiałów wykończeniowych.
Skoda podaje też, że dorzucone przy okazji zostały też nowe dodatki z kategorii Simply Clever, w tym m.in. automatycznie zwijana pokrywa przestrzeni bagażowej w Combi, a także cały pakiet dodatkowych organizerów, kieszonek czy np. uchwytów na tablet.
Nowa Skoda Octavia - silniki
I tutaj niespodzianka - z oferty znika silnik 1.0. Zastępuje go... 1.5 TSI, które teraz będzie oferowany w czterech wariantach - jako nie-hybryda o mocy 115 albo 150 KM, łączona z manualną przekładnią, albo jako hybryda typu mild, oferująca taką samą moc, ale łączona z 7-stopniowym DSG.
Powyżej niej w cenniku stanie 2.0 TSI oferowane wyłącznie z automatyczną przekładnią. Do wyboru będzie 2.0 204 KM (od 2025) oraz mocniejsze 2.0 265 KM, oferowane oczywiście tylko w wersji RS.
Gamę uzupełnią nieliczne już jednostki wysokoprężne, tj. 2.0 TDI 115 KM z manualną przekładnią, albo 2.0 TDI 150 KM z przekładnią automatyczną.
Póki co wygląda też na to, że jedyną opcją na napęd na obie osie będzie wspomniane już 2.0 204 KM, na które trzeba będzie poczekać co najmniej rok.