Nowy Nissan Micra z polskimi cenami. Renault jest tańsze i wiemy, dlaczego
Nissan opublikował polskie ceny nowej Micry. W momencie przedsprzedaży za hatchbacka trzeba zapłacić minimum 133 900 zł.

Po oficjalnej premierze w maju i polskiej prezentacji pod koniec września tego roku przyszedł czas na oficjalne polskie ceny Nissana Micry szóstej generacji. Przedsprzedaż japońskiego braciszka Renault 5 rozpoczęła się od wyższych wersji wyposażenia, które za minimum 133 900 zł oferują wiele udogodnień przydatnych na co dzień.

Polskie ceny nowego Nissana Micry
Trzeba przyznać, że strategiczne partnerstwo Renault i Nissana zaowocowało całkiem niezłą alternatywą dla francuskiej propozycji segmentu B. Mimo tej samej bazy projektanci odróżnili oba modele od siebie, dlatego odpowiedź na pytanie „Francja czy Japonia” lub „Bagietka czy sushi” wcale nie ułatwi wyboru. Renault 5 już jednak poznaliśmy, dlatego pora przyjrzeć się polskiemu cennikowi nowego Nissana Micry.
Nissan Micra to samochód mierzący 3974 mm długości, 2020 szerokości (z lusterkami) i 1499 mm wysokości, a jego rozstaw osi wynosi 2541 mm. Hatchback wyróżnia się okrągłymi reflektorami LED i całkowicie przeprojektowaną dolną częścią przedniego zderzaka. Zmiany widać też w kształcie tylnego nadkola, które w przypadku Micry są zdecydowanie bardziej zaokrąglone. Oba samochody różnią się też progami i kształtem tylnych świateł.
Technologicznie Nissan Micra jest więc jak Renault 5. Samochód korzysta bowiem z architektury 400 V i oferuje warianty z dwoma różnymi akumulatorami. Pojemność mniejszego z nich to 40 kWh, które zapewnia zasięg do 317 km w cyklu mieszanym według WLTP. Micra w tej wersji generuje 122 KM i 225 Nm. Mocniejsza to już 150 KM i 245 Nm oraz akumulator o pojemności wynoszącej 52 kWh, która zapewnia 416 km zasięgu. W obu przypadkach napędzane są wyłącznie koła przednie.
Maksymalna moc ładowania słabszej Micry prądem stałym to 80 kW. W przypadku mocniejszej będzie to 100 kW, co oznacza, że ładowanie od 15 do 80 proc. powinno zająć 30 minut. Micrę można też ładować prądem przemiennym z maksymalną mocą wynoszącą 11 kW, co potrwa mniej więcej 4–5 godzin. Wszystko to brzmi jak przepis na prosty i stylowy samochód do miasta, a tak się składa, że Nissan właśnie zaprezentował przedsprzedażowy cennik nowej Micry:
- Evolve – 133 900 zł (122 KM, 40 kWh), 146 900 zł (150 KM, 52 kWh),
- Evolve Plus – niedostępna (122 KM, 40 kWh), 154 300 zł (150 KM, 52 kWh).

Nie będziecie narzekać na wyposażenie
W momencie przedsprzedaży Nissan Micra jest dostępny w dwóch najwyższych wersjach wyposażenia Evolve i Evolve Plus. Tańszy Evolve daje możliwość wyboru interesującego nas akumulatora. Wybór najdroższej wersji wymusza dobranie mocniejszego wariantu, ponieważ ten słabszy nie jest w niej dostępny. Pora przyjrzeć się w końcu, co dostaniecie w każdej z nich i co ewentualnie możecie jeszcze dokupić. Nissan Micra w wersji Evolve oferuje:
- sześć poduszek powietrznych,
- system hamowana awaryjnego wykrywający pieszych i rowerzystów,
- system hamowania awaryjnego ostrzegający o ruchu poprzecznym z tyłu,
- system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu,
- system ostrzegania i interwencji w przypadku wykrycia obiektów w martwym polu,
- tempomat z funkcją Stop&Go,
- system monitorowania uwagi kierowcy,
- system ostrzegania o przekroczeniu prędkości,
- automatyczną klimatyzację,
- reflektory LED z oświetleniem powitalnym,
- system e-Pedal,
- dwa 10-calowe ekrany,
- pakiet usług Google z mapami, asystentem i sklepem z aplikacjami,
- planer podróży,
- nagłośnienie Arkamys (sześć głośników),
- kamerę cofania,
- czujniki parkowania z przodu i z tyłu,
- 18-calowe felgi,
- inteligentny kluczyk,
- podgrzewane przednie fotele z regulacją podparcia lędźwiowego,
- skórzaną kierownicę,
- adapter V2L pozwalający na podłączanie urządzeń zewnętrznych.

Trochę tego było, ale się udało. Teraz będzie z górki
Wersja Evolve Plus właściwie dodaje do tego tylko trzy bajery:
- system ProPILOT Assist z Navi Link,
- nagłośnienie Harman Kardon (dziewięć głośników),
- tapicerkę materiałową i beżowe elementy wnętrza.
Oprócz tego, co dostaniecie w cenie, możecie kupić jeszcze kilka gadżetów. Przykładowo czerwony lub niebieski lakier z czarnym dachem i lusterkami wyceniono na 2000 zł. Jeśli zdecydujecie się na wersję wyposażenia Evolve Plus, a bardziej niż seryjne, podobają wam się opcjonalne felgi i błękitna tapicerka, musicie zapłacić kolejne 2000 zł. Hak holowniczy kosztuje 3317 zł, a nakładki lusterek wymagają dopłaty w wysokości 1226 zł.
Co ciekawe, Nissan oferuje też skrzynię transportową nakładaną na hak za 10 642 zł, jeśli 326 litrów przestrzeni bagażowej to dla was za mało. Nissan zdradził, że gorzej wyposażone wersje dołączą do gamy w lutym 2026 roku, więc jeśli to właśnie w nich upatrujecie swojego nowego samochodu, musicie jeszcze trochę poczekać. Wtedy różnica cenowa między Nissanem a Renault (start od 120 tysięcy) może stopnieć.
Więcej o Nissanie przeczytasz tutaj:






































