REKLAMA

Pojechał do Pragi robić zdjęcia starych aut. Skończył mu się film

Niedawno popełniłem wpis, w którym narzekałem na to, że w czeskiej stolicy nie widziałem ani jednej starej Skody. Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała w 1971 roku, co można zobaczyć na zdjęciach belgijskiego architekta, Patricka van der Strichta. Dzisiejsze stare Skody wówczas były nowe, ale ówczesnych zabytków i tak nie zabrakło. 

Pojechał do Pragi robić zdjęcia starych aut. Skończył mu się film
REKLAMA

W tamtym czasie stare samochody raczej nie były postrzegane w kategoriach klasyków, a raczej taniego i kryzysowego środka lokomocji. Ponadto, jako że tłem akcji jest rok 1971, to auta dzisiaj traktowane jako zabytkowe, wtedy były całkowicie nowe.

REKLAMA

Na fotografiach Patrick van der Strichta uwiecznione zostały napotkane w Pradze normalnie użytkowane kilkudziesięcioletnie samochody

Paczka prezentowanych zdjęć pochodzi z większej publikacji, a te zostały przytoczone na pewnej czeskiej grupie samochodziarzy. Zatem najpierw oddajmy głos obrazom, pokazującym praskie ulice początku lat 70.

Jak widać, w stolicy Czech jeździło dużo samochodów wyprodukowanych na niemieckiej ziemi, w tym takie ciekawostki, jak tylnosilnikowe Mercedesy 130H i 170H.

Jak widać, pokaźną reprezentację stanowiły samochody amerykańskie, importowane tutaj przed 1939 rokiem. W czasach powojennych wszystko, co z Ameryki, stanowiło w gospodarce socjalistycznej zło wcielone.

Przedwojenne Tatry jeżdżone jako "tanie daily"? A proszę bardzo! Jeszcze jak! Nie przedstawiały one sobą wówczas takiej wartości materialnej, jaką mają dzisiaj.

Prawdziwym rarytasem jest natomiast Zbrojovka Z 5 Express, tak po prostu podpierająca krawężnik. Takich samochodów wyprodukowano zaledwie niecałe 400 sztuk.

Z dzisiejszej perspektywy, pojazdy wyprodukowane przed 1939 rokiem to już niemal prekambr, a najmłodszym egzemplarzom bliżej do setki, niż pięćdziesiątki. W roku 1971 miały one po 30-40 lat. Patrząc na to, w jakim tempie kiedyś ewoluowała motoryzacja, był to wtedy słuszny wiek dla samochodu

Użytkowanie codziennie tak starych samochodów spowodowane było nieudolną gospodarką niedoboru

Zdobycie nowego auta było niezwykle trudne, dlatego jeżeli ktoś już prywatny środek transportu posiadał, dbał o niego tak długo i namiętnie, aż nie odpadły mu koła. Łatwiej, chociaż niekoniecznie taniej, było kupić automobil z rynku wtórnego. Dlatego ludzie reanimowali i utrzymywali w sprawności również te najstarsze pojazdu, ponieważ zakup innego wymagał dużych akrobacji. W związku z tym widok przedwojennego samochodu na ulicach Pragi nie stanowił jeszcze nawet w późnych latach 70. widoku egzotycznego, lecz była to raczej codzienność. Niemniej, co widać powyżej w tle fotografii, zdarzały się też popularne wrosty - auta już nie używane, ale rozpadające się na miejscu postojowym pod blokiem.

Jak wynika z tych samych fotografii, jaki kraj, takie tylne lampy od Syreny. Wiele samochodów, obojętnie jak wartościowych, uzupełniano o lampki kierunkowskazów z radzieckiej Pobiedy. Migowe kierunkowskazy nie stanowiły wtedy oczywistości, ale zarazem nikomu nie było smutno z powodu takiego gwałtu na oryginalności przedwojennego wozu. Jest tanio? Jest tanio. Jest dobrze? Jest tanio.

Jeżeli chodzi zaś o rynek nowych samochodów, dominowały oczywiście “demoludy”, z naciskiem na produkowane lokalnie, czyli głównie Skody Octavie i 1000MB, wspierane przez nowe “setki”. Importowano też auta z NRD, ZSRR, a i zdarzały się te z PRL. Dużo z nich przewija się na drugim planie powyższych zdjęć.

REKLAMA

To se ne vrati

Postęp, jaki się do dzisiaj w motoryzacji dokonał, widać najlepiej, kiedy zestawimy ze sobą aktualnego czterdziestolatka z tym sprzed pół wieku. Powiem tylko, że takimi samochodami jeżdżę bez żenady na co dzień i to nie odczuwając wielkiej przepaści pomiędzy nimi, a takimi mającymi 5-10 lat. Mówię oczywiście o samym prowadzeniu, bez uwzględnienia kwadryliona czujników, systemów i ekranów. Dzisiaj widok ponad 40-letniego samochodu na drodze nie stanowi już takiej egzotyki, jak pół wieku temu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-09T10:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-09T09:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-08T14:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-08T11:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-08T11:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-08T09:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T12:32:24+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T11:14:05+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T19:08:19+01:00
Aktualizacja: 2025-11-05T16:29:30+01:00
Aktualizacja: 2025-11-05T14:24:45+01:00
Aktualizacja: 2025-11-05T12:35:32+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA