Staria to najpiękniejszy Hyundai ostatnich lat. Dajcie go do Europy
Hyundai Staria – ten inspirowany statkiem kosmicznym minivan to najciekawszy tego typu samochód ostatnich lat. Powoduje we mnie chęć wyruszenia nim w świat. Może mieć nawet 11 miejsc siedzących.
Hyundai Staria to zaskakująca premiera Hyundaia. W trakcie swojej SUV-owej ofensywy przedstawił światu samochód z segmentu, który właśnie padł ofiarą SUV-ów. Rodzinny minivan coraz częściej odchodzi w niebyt. Podejrzewam, że jeżeli wszystkie wyglądałyby jak Staria to drogi wyglądałyby inaczej. Ciekawą sprawą jest to, że Hyundai nie używa nigdzie słowa minivan, bo uważa je za zbyt staroświeckie. Modne słowo, które obrazuje Starię to MPV (Multi Pupropose Vehicle). Wszystkich, którzy po obejrzeniu zapowiedzi Starii obawiali się o obecność listwy świetlnej z przodu chciałbym na wstępie uspokoić – Hyundai na szczęście wykorzystał ją w produkcyjnym modelu. Nie przedłużajmy. Obejrzyjmy sobie ten wspaniały samochód.
Hyundai Staria inspirowany statkiem kosmicznym
Z przodu rzucają się w oczy pionowe segmenty świateł LED, które mogą kojarzyć się z pikselami oraz cudowna listwa świetlna biegnąca przez całą szerokość przodu i delikatnie zachodząca na błotniki. Wersja na zdjęciach nazywa się Premium i jednym z jej wyróżników jest błyszczący grill w modnym wzorze mesh, czy jak kto woli – siatkowym. Auto stoi na 18-calowych felgach. Ich wzór jest naprawdę świetny, dzięki czemu będą się mocno wyróżniać.
Linia auta nie jest niczym zakłócona, przywodzi na myśl opływowe pociągi zdolne osiągać duże prędkości. Drzwi boczne są przesuwne, dzięki temu pasażerowie bez trudu zajmą miejsce w samochodzie. Uwagę przykuwają panoramiczne okna i jednolity kolor nadwozia na całym aucie, bez żadnych rozjaśniających wstawek. Nawet logo producenta jest przyciemnione. Bardzo dobry ruch Hyundaiu.
Tył również wygląda ciekawie dzięki długim pionowym, pikselowym lampom. Niski próg ma ułatwiać załadunek.
Jakbyście się zastanawiali z czym powinna się skojarzyć linia boczna Starii, to według Hyundaia jest to aureola, którą widać wokół Ziemi z kosmosu.
Hyundai Staria – wnętrze
Jak wielokrotnie podkreślał Hyundai, wnętrze Starii powstało dzięki inspiracji statkami kosmicznymi, a jednym z głównych założeń projektowych było maksymalne wykorzystanie dostępnej przestrzeni. Śmiem twierdzić, że ta sztuka się udała. Chciałbym usiąść w tych fotelach i podróżować przez galaktyki.
Ekran środkowy ma przekątną 10,25 cala. Wybierak kierunku jazdy zastąpiły przyciski. To jedyne fizyczne przyciski w tym miejscu, bo nawet ustawieniami klimatyzacji, czy radia steruje się za pomocą panelu dotykowego położonego pod ekranem centralnym. Kierowca ma przed sobą własny zestaw wskaźników wyświetlanych na mniejszym ekranie. Standardowo samochód ma 7 miejsc, ale występuje również w innych konfiguracjach. Ale tylko w wersji 7-osobowej można zamówić takie fotele:
Tak wygląda wnętrze wersji 9-osobowej:
Za pomocą przycisków można obrócić drugi rząd foteli o 180 stopni i dzięki temu uzyskuje się tak rozkład:
Można zamówić wersję 11-osobową, która wygląda tak:
Podejrzewam, że może być już w niej trochę ciasno. Podróż umili oświetlenie ambientowe z możliwością ustawienia 64 kolorów. Więcej szczegółów poznamy wkrótce. Na razie wiadomo tylko, że wersja 11-miejscowa będzie dostępna wyłącznie w Korei Południowej. Dostępność innych odmian w poszczególnych regionach świata Hyundai ujawni w przyszłości. Niestety im więcej czytam o tym samochodzie, tym bardziej nabieram przekonania, że nie będzie dostępny w Europie. Bardzo mnie to smuci.
AKTUALIZACJA
Czytelnik Mikewind poinformował nas, że niemiecka strona Hyundaia podaje, że Staria będzie dostępna w Niemczech w drugiej połowie tego roku. Co więcej – to po niemieckich drogach jeżdżą testowe egzemplarze Starii. Wspaniała wiadomość. Dziękujemy!