REKLAMA

Koniec silnika 1.5 w Focusie? Forumowicze i dealerzy potwierdzają, producent zaprzecza

Na polskim forum użytkowników Forda od jakiegoś czasu huczy o tym, że silniki 1.5 Ecoboost mają być wycofane z gamy Focusa. Podobno potwierdzają to dealerzy. Problem polega na tym, że Ford Polska zaprzecza.

Ford Focus 1.5 Ecoboost
REKLAMA
REKLAMA

Chętni na nowego Focusa nie mają lekkiego życia. Niedawno Ford mocno zmienił listę wyposażenia i cennik tego modelu. Słychać też o przesuwaniu dat odbiorów poszczególnych egzemplarzy. Teraz niektórzy mówią o kolejnych problemach – tym razem z dostępnością silnika 1.5 Ecoboost. Przypomnijmy: mowa o nowej, trzycylindrowej jednostce dostępnej w wersjach 150 i 182 KM.

Oto cytaty z forum Ford Club Polska.

"(…) Ja jak się ostatnio pytałem o zamówienie Activa do produkcji to usłyszałem, że ciężko określić termin odbioru dlatego nawet nie chcieli przyjąć zaliczki. Termin do końca roku raczej nierealny a po nowym roku nie wiadomo co będzie z silnikiem 1.5 EB. "

„Ja dostałem info w salonie, że z 1.5 wylatuje tylko wersja 150 koni, którą ma zastąpić właśnie to 1.0 z hybrydą 150KM total. Natomiast wersja 182 konie ma niby zostać. "

Ktoś wspomniał nawet, że zapowiadany jest silnik „1.0 EB Mild Hybrid 150 KM z manualem i podzespołami z BMW”.

Na naszą redakcyjną skrzynkę mailową napisał czytelnik, który usłyszał o wycofaniu silnika 1.5 od sprzedawcy w salonie. Jak pisał, „dzwoniłem do dealera w Warszawie i plotkę powyższą potwierdził”.

Głównym powodem wycofania silnika 1.5 Ecoboost mają być normy emisji CO2.

Ford Focus
Nowy Focus ST będzie miał silnik o pojemności aż 2.3 litra.

To akurat brzmi dość dziwnie: jest to w końcu nowej generacji jednostka z trzema cylindrami, a nie np. stary, wolnossący motor 1.6. Emisja CO2 raczej nie powinna być problemem.

Jeżeli już, prędzej uwierzę w wycofanie z rynku silnika 1.5 Ecoboost w wersji czterocylindrowej, występującego (jeszcze) np. w Mondeo. Emituje on więcej zanieczyszczeń, co niepotrzebnie zawyża bilans dla całej marki. Wygląda zresztą na to, że Ford o tym wie i to planuje, bo niedawno zapowiedział masowe zwolnienia w walijskiej fabryce w Bridgend. To tam powstaje ten silnik. Wróćmy jednak do Focusa.

Co na to wszystko Ford Polska?

Gdy tylko dowiedziałem się o rzekomych planach „ubicia” trzycylindrowego 1.5, zadzwoniłem do Andrzeja Gołębiowskiego z polskiej centrali Forda. Najpierw był zaskoczony, że w ogóle o to pytam. Później stwierdził, że Ford nie ma niczego takiego w planach. Kilka razy mi potwierdził, że 1.5 Ecoboost zostaje, w każdej wersji mocowej.

REKLAMA

Mamy więc przedziwną sytuację, w której salony coś mówią klientom, a importer zaprzecza. Pojawiają się do tego jeszcze różne poboczne teorie bez specjalnego oparcia w faktach, jak ta o „podzespołach z BMW”.

Jedno jest pewne: takie zamieszanie nie wpływa dobrze na sprzedaż Focusa i na wizerunek marki Ford. To nie jest tak, że klienci nagle rzucą się na egzemplarze z 1.5, by wykupić je przed planowanym „końcem”. Zwłaszcza że niczego takiego nie ma. To znaczy, nie ma ani końca, ani egzemplarzy. Trzeba czekać!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA