REKLAMA

Tym Ferrari Dino jeździł Keith Richards z Rolling Stones i Liam Howlett z The Prodigy. Kto następny?

Fani Rolling Stones i klasycznej motoryzacji rzadko mają okazję trafić taką gratkę. Na aukcję Bonhams właśnie trafiło Ferrari Dino Keitha Richardsa.

Ferrari Dino Keitha Richardsa z Rolling Stones na sprzedaż
REKLAMA
REKLAMA

Aukcja odbędzie się w najbliższą sobotę, ale wcześniej warto przyjrzeć się nieco bliżej historii tego ciekawego samochodu.

Wyjątkowe Ferrari Dino Keitha Richardsa.

Keith Richards kupił swoje Ferrari Dino 246GT z 2,4-litrowym silnikiem V6 w 1972 roku w Stanach Zjednoczonych. Był jego pierwszym właścicielem. Muzykowi nie przeszkadzało, że kierownica znajduje się po lewej stronie, więc w 1975 r. auto zostało przetransportowane do Wielkiej Brytanii i zarejestrowane w Londynie z numerami rejestracyjnymi "GYL 157N".

Richards przejechał autem 40 tys. km. Podobno kiedy tylko miał taką możliwość, zamiast latać z zespołem Rolling Stones na europejskie koncerty, wolił jeździć swoim Ferrari. Często oznaczało to, że docierał do hotelu późno w nocy, ale przyjemność z jazdy wszystko mu wynagradzała.

W 1986 roku gitarzysta zdecydował sprzedać auto, które trafiło w ręce kolekcjonera klasyków z Japonii.

A później kupił je Liam Howlett z The Prodigy. Niezła historia.

W Japonii Ferrari Dino przebywało do 2014 roku, kiedy to trafiło na aukcję w Monaco. Tam nabył je Liam Howlett z zespołu The Prodigy.

Howlett nacieszył się autem przez kilka lat, w 2015 roku przeprowadził generalny remont silnika, a potem sprzedał obecnemu właścicielowi. Wkrótce, za sprawą aukcji Bonhams, znów trafi w nowe ręce.

Legenda sama w sobie.

Ale nie tylko historia sprawia, że Ferrari Dino jest autem wyjątkowym. Model ten otrzymał miano „auta kolekcjonerskiego” jeszcze kiedy był produkowany, i cieszył się ogromną popularnością w latach siedemdziesiątych XX wieku. Jeździło nim wiele sławnych osób. Było to najmniejsze i najtańsze Ferrari swoich czasów, jedyne z V-szóstką.

REKLAMA

Ferrari Dino otrzymał swoją nazwę po zmarłym synu Enzo Ferrariego, Dino. Umieszczony centralnie silnik V6 o pojemności 2,4 litra pozwalał rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 7,1 sekundy. Prędkość maksymalna, jaką może osiągnąć Dino 246GT, wynosi 240 km/h.

Eksperci szacują, że Ferari Dino Keitha Richardsa osiągnie cenę ok. 300-400 tysięcy funtów, czyli prawie 2 mln złotych. Czy tak się stanie, dowiemy się już w ten weekend.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA