Dacia Biker? Dacia Jumper? Dacia Wrestler? Nie, to Dacia JOGGER
Dacia pokazała teaser swojego następnego siedmioosobowego modelu, który zapewne ma zastąpić Lodgy. Będzie nazywał się Jogger. Ależ oni są kreatywni.
Cóż to w ogóle będzie za pojazd? Zapewne dokładnie ten, którego zdjęcia szpiegowskie pokazywaliśmy jakiś czas temu, czyli następca Logana MCV i Lodgy w jednym. To w sumie wspaniała wiadomość, uwielbiam tanie i praktyczne samochody z dużym bagażnikiem. Wymyślili mu taką chwytliwą nazwę, która daje wiele możliwości do nazywania przyszłych modeli. Mam nawet kilka pomysłów, z tym „ger” na końcu: większy model powinien nazywać się Bigger, potem można zrobić jeszcze koparkę o nazwie Digger, a dalszą część tego dowcipu musicie dopowiedzieć sobie sami.
Należy przyjąć ze stuprocentowym prawdopodobieństwem, że nowy model będzie bazował na płycie podłogowej aktualnego Logana i Sandero, stanowiąc po prostu wydłużoną odmianę tych pojazdów z nadwoziem kombi. Nie będzie to więc minivan w klasycznym rozumieniu tego słowa, tylko kombi z trzema rzędami foteli. Coś jak Peugeot 307 SW, albo pierwszy Logan MCV. Który, gdyby ktoś zapomniał, był naprawdę wspaniały, ze swoim 290-centymetrowym rozstawem osi.
O ile Dacia Jogger zapowiada się świetnie, o tyle widzę jeden problem
Żeby auto miało siedem pełnowymiarowych miejsc, musi być stosunkowo długie. Zwłaszcza jeśli mówimy o aucie osobowym, a nie vanie. W przypadku vana pasażerów można posadzić wysoko, a nogi będą wtedy mieli w pionie, więc zajmą mniej miejsca. W aucie osobowym, ewentualnie jakimś crossoverze, siedzi się dosyć nisko, nogi natomiast celują bardziej w przód niż w dół. Dlatego siedmioosobowość ma szansę zaistnieć dopiero na długości typu 4,7-4,8 metra. W mojej Maździe MPV wygodnie siada sześć osób na długości 4,5 m, ale nie ma szans, żeby Dacia Jogger była tak wysoka jak MPV-ka.
Dlatego mocno obawiam się sytuacji, z którą mierzył się najbardziej nieudany 7-osobowy samochód na europejskim rynku: Nissan Qashqai+2. Trzeci rząd foteli był bezużyteczny, jeśli ktoś miał powyżej 150 cm wzrostu. Czyli były to typowe miejsca dla dzieci. Problem w tym, że mało kto chce sadzać dzieci na samym tyle samochodu, gdzie są najbardziej narażone na obrażenia, jeśli dojdzie do typowej stłuczki – najechania na tył.
Ale nie uprzedzajmy faktów
W końcu tam pracują mądrzy inżynierowie (trzymani na krótkiej smyczy przez dział finansowy) i może coś wymyślą, żeby Dacia Jogger była naprawdę siedmioosobowa. Poza tym niewątpliwie siedem miejsc to będzie opcja za dopłatą, a standardowo będzie ich pięć. Na razie nie wiadomo zupełnie nic więcej, ale już 3 września dowiemy się wszystkiego, ponieważ wtedy nastąpi oficjalna premiera. Podobno wszyscy występujący oficjele będą w strojach do biegania, a całe wydarzenie odbędzie się w biegu, żeby podkreślić znaczenie nazwy Jogger.