REKLAMA

Ciekawe BMW E90 320si na sprzedaż. Jest tylko jeden problem. A właściwie dwa

W tym odcinku przeglądu ogłoszeń poznacie nowy, genialny i praktycznie bezobsługowy sposób sprzedaży samochodów. Mam nadzieję, że nie zrodzi się z tego nowy trend wśród handlarzy. Chociaż pomijając narzekanie, to... gdybym był bogaty pewnie już planowałbym wycieczkę do Szwajcarii...

bmw e90 320si ogloszenie
REKLAMA
REKLAMA

Na pierwszy rzut oka - czyli bez czytania opisu - ogłoszenie o sprzedaży BMW E90 ze Szwajcarii wygląda całkiem normalnie. Cena jest atrakcyjna, samochód nie wygląda na zmęczony życiem, ma bardzo rzadki silnik - nic tylko dzwonić i się umawiać. Wtem! Czytamy opis:

bmw e90 320si

Do tego, po wnikliwym przestudiowaniu ogłoszenia okazuje się jeszcze, że silnik w tym E90 wymaga natychmiastowego remontu. Czyli tak: zorganizuj sobie transport padniętego auta ze Szwajcarii (albo wynajmij do tego profesjonalną firmę!), zajmij się opłatami, a na końcu znajdź kogoś kto poradzi sobie z remontem 320si, czyli 2-litrowego silnika BMW o oznaczeniu N45B20S, który w cywilnej wersji dysponuje mocą 173 KM przy 7000 obr./min.

BMW E90 320si może okazać się przyszłym klasykiem

bmw e90 320si ogloszenie

Bawarczycy wyprodukowali tylko 2600 sztuk E90 320si na potrzeby homologacji w wyścigach WTCC. W zasadzie to E90 w tej wersji to takie małe M3. Ma twardsze zawieszenie niż seryjne E90, krótsze przełożenia tylnego mostu (4,10:1), seryjny M-pakiet no i obrotomierz, którego czerwone pole zaczyna się od 7300 obr./min. Do tego, w 4-cylindrowym N45B20S znajdziemy wzmocniony blok, korbowody i popychacze zaworowe. Tak, to ten wzmocniony. W teorii można go też zagazować - zamiast systemu Valvetronic, montowany był tam podwójny Vanos.

Najbardziej problematycznymi elementami tego silnika są pierścienie tłokowe i aluminiowa gładź cylindrów, która przy zwiększonym stopniu sprężania lubi pękać. Sprzedający pisze co prawda, że do wymiany/zeszlifowania są tylko tuleje cylindrów (użytkownicy tego modelu bardzo często zmieniają je na żeliwne), ale bez rozebrania silnika trudno stwierdzić, czy jest to jedyny element wymagający naprawy.

REKLAMA
bmw e90 320si ogloszenie

Niemniej jednak dla kogoś z odrobiną zacięcia, własną lawetą i zapleczem warsztatowym, E90 320si za 16 tys. zł może okazać się nie lada okazją. A jeśli remont dwulitrówki okaże się być za drogi, zawsze można zaszaleć i wsadzić tam coś w stylu M54B30. Zmieści się. Wiem, bo widziałem już jedną E90 z tym silnikiem. Choć i M54 ma swoje wady...

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA