REKLAMA

Świetna wiadomość: wiemy, jakie silniki będzie miała Alfa Romeo Tonale. Zła wiadomość: znowu się opóźni

Wiemy już jakie silniki będzie mieć Alfa Romeo Tonale. Niestety wszystko wskazuje na to, że na jej premierę przyjdzie nam poczekać co najmniej do przyszłego roku. W Turynie zbyt dosłownie traktują łacińskie powiedzonka. 

Alfa Romeo Tonale
REKLAMA

Festina lente to jedna z najbardziej znanych łacińskich sentencji, w dosłownym tłumaczeniu oznacza „spiesz się powoli”, „rób coś dokładnie”. Na tym powiedzeniu można zbudować model życia, w którym nigdzie się nie spieszymy, żyjemy swoim rytmem, nie gonimy za światem. Delektujemy się każdą chwilą, doceniamy drobne przyjemności, w namaszczeniu szlifujemy owoce swojej pracy. Taką filozofię wyznają również ludzie pracujący w pewnym budynku mieszczącym się w Turynie na Corso Giovanni Agnelli. Tam już dawno doszli do wniosku, że spieszą się tylko głupcy. Prawdziwi mistrzowie dopieszczają swoje dzieła latami, żeby wypuścić je dopracowane, nie psujące się i doskonale trafiające w gusta klientów. Dokładnie taka filozofia przyświeca każdemu modelowi Alfa Romeo. Dlatego z pełnym zrozumieniem przyjąłem informację, że potrzebują jeszcze trochę czasu zanim wprowadzą na rynek Tonale. Skoro świat czeka już 2 lata od momentu zaprezentowania modelu na targach genewskich, to poczeka i kolejny rok. Tymczasem udało nam się dowiedzieć czegoś więcej o dostępnej palecie silnikowej.

REKLAMA
alfa romeo tonale silniki

Alfa Romeo Tonale – silniki

Do napędu Tonale zostanie użyty ten sam mocarny zestaw, który będzie dostępny pod maską odświeżonego Jeepa Compassa. Pod maskę marki kojarzonej z luksusem i sportem trafi silnik benzynowy o pojemności 1,3 l wspomagany przez jednostkę elektryczną. W Jeepie ten układ generuje 190 KM w słabszej wersji i 240 KM w mocniejszej wersji. W trybie wyłącznie elektrycznym auto jest w stanie pokonać do 49 km. To właśnie te silniki stały się rzekomo powodem kolejnego opóźnienia Tonale. Podobno gdy nowy dyrektor zarządzający marką, Jean-Phillippe Imparato, ujrzał Tonale w styczniu, to miał powiedzieć, że „panowie trzeba tutaj dodać więcej mocy”. Włosi musieli wziąć się do roboty. Ale oczywiście bez żadnego pośpiechu. Zmiany mocy silnika pociągną za sobą opóźnienie premiery o kolejne 3 miesiące.

alfa romeo tonale silniki
Alegoria do akapitu poniżej

Teoria spisku i miejsce Alfy w Stellantis

Co ciekawe – użycie napędu z Jeepa ze słabszym układem pokazuje gdzie Stellantis ma Alfę. Koncern dysponuje znacznie mocniejszym układem znanym chociażby z Peugeota, czyli benzynowym 1.6 połączonym z silnikiem elektrycznym, który w słabszej wersji ma moc 225 KM, a w mocniejszej 300 KM. Alfa Romeo Tonale będzie więc słabsza niż konkurencyjne SUV-y z koncernu Stellantis. Co więcej, układ z Peugota ma niższą emisję CO2 niż układ z Jeepa. Wiemy, że w przyszłości emisja będzie problemem. Dziwnym trafem to włoska marka będzie miała z nią większy problem. Duża emisja to kary finansowe, a kary będą miały przełożenie na sytuację marki w strukturach koncernu. Teraz nie wiem czy właśnie podzieliłem się z wami teorią spisku czy tylko wytworem mojej wyobraźni, ale uważam że coś jest na rzeczy. Nieprzypadkowo Tonale nie znalazło się w kalendarzu premier na 2021 r. Przypominam, że według pierwotnych założeń z salonu motoryzacyjnego w Genewie, Tonale miało trafić do salonów w październiku 2020 r.  Ruch jest tym bardziej niezrozumiały, gdy spojrzymy na statystyki sprzedaży Alfy Romeo, z których większość stanowi Stelvio. Klienci chcą SUV-ów Alfy, a marka nie chce im dać kolejnych. Przypadek? Spisek? Włoska robota?

REKLAMA

Nie wiem, ale na wszelki wypadek zacznę na siebie uważać na przejściach dla pieszych.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-07T10:03:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-06T10:03:07+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T16:19:09+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T10:09:27+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T16:13:44+02:00
REKLAMA
REKLAMA