Zdobył 200 punktów karnych za jednym razem. Ciągle ma czyste konto
Pirat drogowy miał swoje powody do ucieczki, ale skończył w rowie. Lubuska Policja udostępniła nagranie z niebezpiecznego pościgu.

Jeśli zastanawiacie się, jak wygląda przykład nieodpowiedzialności, wystarczy, że poznacie historię pewnego kierowcy, który, delikatnie mówiąc, przestraszył się policjantów. Do zdarzenia doszło w ostatni czwartek, chwilę po godzinie 8:00. Funkcjonariusze z lokalnej drogówki patrolowali Strzelce Krajeńskie (woj. lubuskie), gdy ich uwagę przykuł srebrny Mercedes-Benz.
Kierowca zaczął uciekać
Na widok radiowozu kierowca gwałtownie skręcił i przyspieszył. Policjanci zaczęli podążać za podejrzanym samochodem. Uruchomili sygnały świetlne i dźwiękowe, ale efekt był odwrotny do zamierzonego. Mężczyzna, zamiast się zatrzymać, rozpoczął ucieczkę. Funkcjonariusze postanowili poinformować patrole znajdujące się w okolicy.
Nieoznakowana jednostka szybko dołączyła się do pościgu. Policjanci kontynuowali pogoń ulicami miasta oraz pobliskiego Sławna i Sarbiewa. Kierowca starego kombi lekceważył bezpieczeństwo pozostałych uczestników ruchu drogowego – wyprzedzał na skrzyżowaniu, ścinał zakręty, poruszał się chodnikiem, jechał 140 km/h w terenie zabudowanym, a na drodze powiatowej osiągnął prawie 200 km/h.
Po kilkuminutowym pościgu kierowca skręcił na drogę nieopodal Górecka. Podczas jazdy po nierównej nawierzchni stracił panowanie nad samochodem. W efekcie pojazd wypadł z drogi i skończył w rowie na tle pięknego żółtego rzepaku. Funkcjonariusze obezwładnili kierowcę i jego pasażera. Mężczyźni w wieku 50 i 35 lat doznali niewielkich obrażeń, dlatego zostali przetransportowani do szpitala na badania.

Musiał być jakiś powód
Jazda po spożyciu alkoholu i brak uprawnień nie były powodem takiego zachowania. W tym przypadku mężczyźni mieli przy sobie narkotyki, które zostały zabezpieczone przez policję. Służby analizują zebrany materiał dowodowy i próbują ustalić, który z mężczyzn kierował pojazdem w trakcie ucieczki. Oznacza to, że w momencie wpadnięcia do rowu policjanci nie byli wystarczająco blisko, by samodzielnie to zauważyć i że zdobywca 200 pkt ciągle ma czyste konto.
Teraz wisienka na niesmacznym torcie. Wstępne kalkulacje pozwoliły doliczyć się ponad 200 punktów karnych. Za niezatrzymanie się do kontroli policyjnej, posiadanie narkotyków i szereg pozostałych wykroczeń drogowych kierowcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Miejmy nadzieję, że to wystarczająca nauczka.
Więcej o próbach ucieczki przeczytasz tutaj: