REKLAMA

Wojsko banuje chińskie samochody. Bo kamery szpiegują

Wojsko jako pierwsze nabrało poważnych podejrzeń co do chińskich samochodów. Istnieje poważne ryzyko, że wiedzą i widzą za dużo i mogą to przekazywać dalej. To kamyczek, który wywoła lawinę.

Wojsko banuje chińskie samochody. Bo kamery szpiegują
REKLAMA

Żołnierze korzystają z najnowszych technologii od lat, często z takich, które do zwykłych ludzi wejdzie za jakiś czas. Nawet internet, z którego korzystamy powstał do celów wojskowych, a dalej już poszło - smartfony, GPS itd. Jedną z ważniejszych czynności współczesnego pola walki jest zebranie jak największej ilości informacji o przeciwniku, zanim dojdzie do starcia. Wykorzystywane są drony, satelity, kamery, a jak się również okazuje - samochody, których zaawansowana technologia może skutkować ryzykiem podsłuchu. Wojsko właśnie odkryło, że zakup chińskich samochodów jako aut służbowych dla oficerów nie jest zbyt dobrym pomysłem.

REKLAMA

Wojsko banuje chińskie samochody. Wielki brat patrzy

Izraelskie wojsko od lat używa chińskich samochodów jako aut służbowych dla wyższych oficerów. Same auta z Państwa Środka przyjęły się bardzo dobrze w Izraelu, więc nie było to niczym dziwnym, że takie same samochody są kupowane dla wojska. Nie wyróżniały się z tłumu. Najpopularniejszym modelem był Chery Tiggo 8 Pro, który miał 7 siedzeń, więc nadawał się idealnie do wożenia wojskowych rodzin. To już się skończy, bo dowództwo izraelskich sił zbrojnych zaczęło akcję odbierania tych aut z powodu obaw o bezpieczeństwo cyfrowe.

Według dowództwa chińskie samochody mają zestaw kamer, mikrofonów i czujników, w tym GPS, które mogą zbierać dane o lokalizacji baz wojskowych, ich rozkładzie, a także o godzinach, w jakich odbywają się zmiany warty itd. Mogą również rejestrować obrazy, które mogą zostać przesłane dalej. Dlatego od jakiegoś czasu chińskie auta nie mogą przebywać w pobliżu baz wojskowych, a teraz dodatkowo oficerowie nie mogą nimi jeździć. To wszystko jest działaniem prewencyjnym, bo nie ma fizycznych dowodów na to, że kiedykolwiek chińskie auto szpiegowało izraelskiego wojskowego.

To szerszy problem, bo na Zachodzie również podnosi się kwestię bezpieczeństwa. Chińscy producenci zaprzeczają takim oskarżeniom, twierdząc, że dane są zbierane w dokładnie taki sam sposób jak w autach marek europejskich. I mają w tym trochę racji, bo obecnie każde nowe auto może paść obiektem ataku. Liczymy na to, że to, co mówimy w aucie, zostaje w nim i że to, co widzi samochód, nie jest podawane dalej. Europejczycy są chronieni różnymi aktami prawnymi, więc śpimy spokojnie. Czym więc różnią się chińskie marki? Tak naprawdę chodzi o jeden zapis prawny, który wprost nakazuje firmom współpracę z chińskim rządem i służbami wywiadowczymi, gdy zajdzie taka potrzeba.

Czy mój chiński samochód zbiera o mnie dane?

I tak i nie, zależy od kontekstu. Jeżeli chodzi o samo gromadzenie danych to ma to miejsce, bo wyraziłeś na to zgodę podczas pierwszego uruchomienia auta. Analizuje twój styl jazdy, zapisuje dane o przebytych trasach, prędkości, aktywność w aplikacjach, preferencje ustawień, a czasem nawet obrazy z kamer i rozmowy z asystentem głosowym. Dane są szyfrowane i przesyłane do serwerów, gdzie poddawane są analizie, żeby użyć je do poprawy działania niektórych funkcji i ich optymalizacji. Jednocześnie producenci przyznają, że dzielą się danymi z innymi podmiotami i to za zgodą użytkowników. Można wyłączyć to w opcjach, ale trzeba być świadomym tego, co się dzieje.

I teraz co najlepsze - tak robią wszyscy producenci, więc to nie jest tylko zarzut do Chińczyków, bo ich działania są dokładnie takie same, jak rodzimych producentów. Problem zaczyna się dalej: co dzieje się z danymi na serwerze? I tu już tak naprawdę możemy tylko ufać, że wszystko jest bezpieczne, zanonimizowane i zaszyfrowane. Jak widać - izraelskie wojsko przestało ufać chińskim samochodom. Co dalej? Nie wiem, może przesiądą się na Honkery.

REKLAMA

Więcej o chińskich samochodach przeczytacie w:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-03T09:51:06+01:00
Aktualizacja: 2025-11-02T17:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-02T15:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-02T11:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T18:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T12:45:27+01:00
Aktualizacja: 2025-11-01T11:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-31T16:26:30+01:00
Aktualizacja: 2025-10-30T15:51:22+01:00
Aktualizacja: 2025-10-30T11:28:51+01:00
Aktualizacja: 2025-10-30T09:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T20:48:58+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA