REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości

Wielka Dacia już na drogach. Ma być duża, ale tania

Dacia Bigster, czyli największa Dacia w historii marki, zbliża się do swojej premiery. Co już o niej wiemy i czego należy się spodziewać?

12.06.2024
19:39
nowa dacia cena
REKLAMA

Niedawno jeździłem nową Dacią Duster. Świetną wiadomością dla fanów marki może być fakt, że generacja numer trzy… pozostała Dusterem. Czyli stała się ładniejsza i zyskała trochę nowoczesnych gadżetów, ale wciąż jest prostym, dość tanim wozem, który świetnie sprawdzi się na złych drogach i w lekkim terenie. Nie zamienił się w zbyt modnego crossovera. To dobrze. Ale chętni muszą pamiętać, że wciąż mówimy o samochodzie, który nie ma przepastnego wnętrza.

REKLAMA

Większą propozycją w gamie Dacii jest Jogger

Może zmieścić nawet siedem osób, nie jest jednak SUV-em. To oznacza nie tylko mniej pasujący do dzisiejszych trendów wygląd, ale i gorszą przydatność w trudniejszych warunkach. Jogger nie jest więc autem dla tych, którzy wolą siedzieć wysoko i wjechać czasami gdzieś, gdzie inni zawracają.

Odpowiedzią dla takich klientów będzie Bigster. Jak sama nazwa wskazuje, to największy model Dacii. Będzie mierzyć ok. 4,6 m, czyli o 30 cm więcej od Dustera. Powstanie na tej samej platformie CMF-B i w skrócie będzie można go opisać jako „rozciągniętego Dustera”. Wersja siedmioosobowa będzie ważnym punktem programu.

Przy takich wymiarach Bigster będzie grać w lidze RAV4 albo X-Traila

Oczywiście pod względem wymiarów. Jakością materiałów ani osiągami (w gamie ma być silnik 1.0 turbo i 140-konna hybryda, być może pojawi się też coś jeszcze) im nie zagrozi. Może pokonać ich jednak praktycznością - RAV4 nie jest oferowane w wersji siedmioosobowej, Bigster ma być też „świetnie przystosowany do potrzeb osób aktywnych”, należy spodziewać się więc np. możliwości dokupienia zabudowy kempingowej. Poza tym, jak na Dacię przystało, ma być tanio. Cena bazowa może wynosić nieco ponad 100 tysięcy złotych. Optymalizacja kosztów, brak „zbędnych” gadżetów - Dacia ma udowodnić, że wciąż da się oferować duży i tani wóz.

REKLAMA

Bigster jest już testowany

Zdjęcia zamaskowanych egzemplarzy dowodzą, że nie należy spodziewać się stylistycznej rewolucji. Kto lubi Dustera, polubi i Bigstera. O to chodzi. Zmieści się rodzina albo naprawdę dużo rzeczy na działkę. Czy to przepis na sukces? Prawie na pewno tak.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA