REKLAMA

Volkswagen zrozumiał swój błąd. Będziecie kupować ID.3 z lepszym znaczkiem

Producent z Wolfsburga jest świadomy słabej sprzedaży ID.3 GTX i GTX Performance. Właśnie dlatego zmieni mu znaczek.

Volkswagen zrozumiał swój błąd. Będziecie kupować ID.3 z lepszym znaczkiem
REKLAMA

Elektryczny ID.3 doczekał się wielu wersji. Oprócz Pure, Pro, Plus i Pro S klienci mają do dyspozycji dwa sportowe warianty. Mimo to wolą kierować się w stronę spalinowego Golfa 8 GTI, gdy szukają sportowych wrażeń. Co więc planuje zrobić Volkswagen? Właściwie to nic, bo zamiast zaprojektować jeszcze bardziej sportową odmianę GTX, po prostu zmieni znaczki na GTI.

REKLAMA

ID.3 GTI sprzeda się lepiej

Plotki o ID.3 GTI wspominają o symbolicznym zastrzyku mocy. GTX charakteryzuje się mocą 326 KM, która ma wzrosnąć do 335 KM. Powód do dumy nie widać, ale jeśli informacje się potwierdzą, elektryczne GTI może pojawić się w 2026 roku podczas drugiego liftingu. Zmiany nazw swoich modeli to chyba jakaś nowa moda wśród niemieckich producentów.

Żarty żartami, ale zmiana nazwy z GTX na GTI rzeczywiście może przyczynić się do zmiany postrzegania tego modelu w głowach klientów. Volkswagen wie, ludzie od zawsze podchodzili do rodziny GTI z entuzjazmem. Samochód wciąż oferowałby napęd na tylną oś tak jak GTX i GTX Performance. Inżynierowie mogliby dopracować układ jezdny i dodać czerwoną kraciastą tapicerkę.

Zwiastun już widzieliśmy

Jasną wskazówką potwierdzającą, że GTI w elektrycznych wariantach może się pojawić, jest koncept ID.GTI zaprezentowany w Monachium. Co prawda jego karoseria przypomina bardziej coś w rodzaju Volkswagena Polo lub ID.2. Mimo to swoją nazwą pierwszy połączyła dwa człony, które jeszcze wcześniej nie występowały obok siebie.

Pojazd mógłby charakteryzować się większym akumulatorem niż 79 kWh. Oferowałby więc zasięg większy niż 600 km deklarowane w ID.3 GTX. Niewielki zastrzyk mocy nie sugeruje poprawy przyspieszenia. Jeśli ta wartość zmieni się nawet o 0,2 sekundy, może być powodem do otwarcia szampana. Z drugiej strony, czy kogoś to w ogóle interesuje?

Niewykluczone, że gdy ID.3 GTI się pojawi, będzie jeszcze droższe. Aktualnie podstawowy GTX to wydatek 229 790 zł w Polsce. Nieco droższy GTX Performance kosztuje wyjściowo 236 020 zł. Pułap 245 000 zł wydaje się więc całkiem prawdopodobny. Trzymamy kciuki za GTI. Na ten znaczek jakoś przyjemniej się patrzy.

Więcej o Volkswagenie przeczytasz tutaj:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-08T20:49:12+02:00
Aktualizacja: 2025-05-07T17:23:18+02:00
Aktualizacja: 2025-05-07T15:07:32+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T17:42:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T14:55:20+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T11:44:28+02:00
Aktualizacja: 2025-05-05T19:30:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA