samochody elektryczne

Chciałem kupić, lub przynajmniej udać, że kupuję, używany samochód elektryczny do 100 tys. zł. Postanowiłem ograniczyć się do okolic Warszawy. Było śmiesznie.

George Orwell wszystko przewidział. Zmieniono nam sojusznika we wroga i daliśmy się na to złapać. Jeszcze 10 lat temu diesle to były te czyste, teraz to są te wstrętne, a nowym sojusznikiem są samochody elektryczne. Za 10 lat mogą one być tak samo zwalczane.

Ile kosztuje naprawa samochodu elektrycznego i czy - w prawie nowym aucie - może to być kwota przewyższająca cenę zakupu nowego egzemplarza? Odpowiedzi to kolejno: bardzo dużo oraz tak. Oraz: niekoniecznie.

Zacznijmy od złej wiadomości - najtańsze samochody elektryczne w 2023 r. z jednym tylko wyjątkiem zaczynają się powyżej granicy 100 000 zł. Ale jest i dobra wiadomość - tę cenę można obniżyć i uzyskać wynik trochę bliższy akceptowalnemu.

W Niemczech statystycznie jest 26 punktów ładowania na każde 100 km dróg. W Holandii jeszcze więcej, bo aż 64. Chcecie wiedzieć, ile punktów ładowania przypada na każde 100 km dróg w Polsce? No to zapnijcie pasy.

Zakaz wjazdu na prom dla samochodów elektrycznych w Norwegii to nie żart. To prawdziwa, nowa zasada na popularnej linii promowej między Bergen a Kirkenes.

Wygląda na to, że różnica mas między samochodami elektrycznymi a spalinowymi to mocny punkt dla tych pierwszych. Bardzo ciężkie samochody elektryczne w razie wypadku zgniatają małe spaliniaki.

Nawet nie wiedziałem, że Mitsubishi ma taki samochód w ofercie – Airtrek EV kojarzy się oczywiście z pierwszym Outlanderem, który na pewnych rynkach nosił nazwę Airtrek. Teraz to elektryczny SUV, którego nie ma w polskich salonach, ale jest w polskich ogłoszeniach.

Minęło już sporo czasu od momentu, kiedy ostatni wspaniały samochód z oznaczeniem "65" zniknął z rynku. Dacia postanowiła jednak zagospodarować lukę pozostawioną przez wyczynowy dział Mercedesa i teraz zamiast klasy S 65 pod naszym domem może zaparkować... Dacia Spring 65. I to w wersji Extreme.

Jest taki ciekawy znak, który czasami wypłynie na światło dzienne i wzbudzi poruszenie w internecie. Pozornie jest to zakaz poruszania się samochodów elektrycznych, ale tak nie do końca. Znak pochodzi z Korei i potrzebuje swojego odwracającego rzeczywistość odpowiednika.

To jest wpis spod ładowarki, trzeciej odwiedzonej na dystansie 250 kilometrów. Chciałem tylko powiedzieć, że podróżowanie autem elektrycznym bardzo mi się podoba, szczególnie zimą.

Ogrzewane pasy bezpieczeństwa mają sprawić, że jazda zimą samochodem elektrycznym przestanie być walką pomiędzy zasięgiem a ciepłem. Czy ma to sens?

100 zł za 100 km jazdy na prądzie? Witamy w roku 2023. Jeszcze zatęsknicie, że było tak tanio.

Odmieniony Land Rover Defender trafił do salonów w 2020 r. jako auto spalinowe. Teraz czas na wersję elektryczną, która ma trafić do oferty w 2025 r., a w kolejnym roku wyjechać na ulice.

Co zrobiłby użytkownik, gdyby miał przed sobą trzy godziny czekania na ładowanie samochodu elektrycznego? Radzę zacząć się nad tym zastanawiać, bo piękny nowy świat nadciąga. 

Właściciel samochodu elektrycznego utknął pod ładowarką w Święta, bo było za zimno na ładowanie. Nie mogę przestać się śmiać.

Ten wpis napisałem siedząc w zimnym Porsche Taycan Turbo S Sport Turismo, który próbuje się naładować, a na zewnątrz było - 17 stopni. Na szczęście zapowiadają lekką odwilż. 

Chińczycy nie bawią się w ładne obrazki, tylko konstruują pojazdy. Wybieram rikszę na energię ze słońca, zamiast Aptery. To i to ma trzy koła, więc po co przepłacać?

Elektryczne środki transportu to gorący temat ostatnich lat. Na naszych oczach dzieje się rewolucja w tej dziedzinie. Wszyscy traktują to jak coś nowego, a prawda jest taka, że elektryczne pojazdy budowane są od dekad. Morrison Midge Runabout to jeden z tych najbrzydszych.

Jeżeli, mimo tytułu, zdecydowaliście się kliknąć w ten materiał, to mam dla was następującą informację. Taki trik faktycznie istnieje i próbował go zastosować kierowca wiekowego Volvo w Holandii. Na dodatek jest tak kiepski, że przypomina kabaret i zasługuje na opisanie.