REKLAMA

Przerobił Dacię tak że jej nie poznacie. Teraz to Dacia Monster

Przeróbka Dacii 1300 na czterodrzwiowy kabriolet z frontem „z twarzy podobnym zupełnie do nikogo” to musiał być świetny pomysł w momencie, gdy się na niego wpadało. Miło jednak, że komuś udało się doprowadzić tę koncepcję do finiszu i to z niezłym skutkiem.

Przerobił Dacię tak że jej nie poznacie. Teraz to Dacia Monster
REKLAMA

W latach 70., 80. i 90. zupełnie normalną sytuacją było przerobienie posiadanego samochodu na coś innego. Mam jakieś auto, nudzi mi się po jakimś czasie, więc zamiast je sprzedać – wezmę młotek, szlifierkę, spawarkę i kompresor – i powstanie coś zupełnie innego. W ten sposób zbudowano mnóstwo przedziwnych pojazdów, które wielokrotnie gościły na łamach prasy motoryzacyjnej. Przerabiano głównie auta z PRL-u, ale też pojazdy dziwne i nietypowe, do których i tak nie dawało się kupić części. Często u podstaw występowało jakieś ogólne założenie przeróbki A na B, na przykład Syreny na Porsche. W tym przypadku ktoś przerobił Dacię 1300 na Citroena B11, tyle że w wersji paradowej. Wyszło paradowo, ale nie paradnie, ani nawet nie jak parodia.

REKLAMA

Z oryginalnej Dacii 1300 zostały tylko drzwi

Pojawił się bardzo wydłużony front, który może przy pewnej dozie dobrej woli przypominać ten z Citroena B11 lub BL11. Całkowicie zmienił się tył zbudowany w stylu retro – jest węższy, mocniej opadający i ma lampy z ciągnika, idealnie pasujące do tej przebudowy. We wnętrzu przeróbki nie poszły już tak daleko, bo mamy kierownicę z Poloneza z dziwnym metalowym pierścieniem i jeszcze dziwniej zakładany dach winylowy, niepasujący do linii bocznych szyb i pozbawiony tylnej szyby. Przy odpowiednim kącie patrzenia można mimo wszystko uznać, że to samochód z lat 50. Nietknięty pozostał układ napędowy w postaci silnika Renault z serii Cleon umieszczonego przed przednią osią i napędzającego koła przednie. Od frontu prawdopodobnie zamontowano grill z Mercedesa (może W123, trudno ocenić) i światła od Poloneza, ale w pionie. Fascynuje mnie, ile musiało tu pójść pracy projektowej. To wszystko wygląda bardzo spójnie, tak jakby ktoś najpierw miał wizję jak to ma wyglądać, a potem dopiero wziął się za jej realizację. Z dotychczasowych moich doświadczeń z pojazdami tego typu – zwykle jest odwrotnie, czyli idea rodzi się w trakcie prac.

Ciekawe, jak zareagowałby konserwator zabytków na wniosek o wpis tego pojazdu do ewidencji

Kryterium rocznikowe jest spełnione, bo pojazd ma aż 52 lata. Kryterium unikatowości również, bo drugi taki nie istnieje. Oryginalność – sto procent, o ile pominąć wykorzystanie podwozia od Dacii. Nigdzie jednak w wytycznych dla pojazdów zabytkowych nie jest napisane, że pojazd nie może być samodzielnej konstrukcji jego twórcy. Wręcz przeciwnie, jednym z punktów jest „nie pochodzi z produkcji masowej”. W takim razie ten pojazd to zabytek w stu procentach.

REKLAMA

Miło by było jednak, gdyby sprzedający potraktował klientów choć odrobinę poważnie. Samochód może do poważnych nie należy, to raczej rodzaj motoryzacyjnego żartu, wręcz krotochwili – ale pieniądze za niego są całkiem realne, więc wypadałoby podać cenę. Zamiast tego mamy zmieniające się losowe cyferki typu 321 zł i opis „cena do ustalenia”. To naprawdę utrudnia potencjalnym nabywcom – kolekcjonerom, właścicielom muzeów itd. zainteresowanie się tematem, bo nie wiadomo czy w ogóle jest o czym rozmawiać. Na razie wymieniłem parę wiadomości z pewnym dyrektorem muzeum, który potwierdził, że auto byłoby wspaniałe jako eksponat, ale lepiej poczekać aż sprzedający sam zaproponuje jakąś cenę.

Zdjęcia z ogłoszenia: agakem6

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-14T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-13T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T20:56:07+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T19:14:21+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T16:59:40+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T12:24:16+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T07:54:13+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T19:26:34+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T18:30:04+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T14:33:52+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T13:15:59+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T18:28:57+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA