REKLAMA

Oto Toyota Corolla po liftingu - ma hybrydowy napęd piątej generacji. I jest szybsza

W ślad za Corollą Cross, powiew świeżości do gamy wnosi Toyota Corolla-nie-Cross – Japończycy zafundowali jej lifting, po którym jest znacznie szybsza.

Toyota Corolla lifting
REKLAMA
REKLAMA

Spokojnie, wciąż nie jest sportowa. Ale dzięki „samoładującemu się”, hybrydowemu układowi napędowemu kolejnej, już piątej generacji, auto waży mniej, emituje mniej CO2 i jest szybsze. Ma nowy silnik elektryczny i jednostkę sterującą oraz mniejszy, lżejszy, ale mocniejszy akumulator. W efekcie wersja z silnikiem 1.8 rozpędza się od 0 do 100 km/h w czasie krótszym o 1,7 sekundy, a 2.0 jest szybsze o pół sekundy. Oznacza to wyniki odpowiednio 9,2 i 7,5 s. Po wprowadzeniu zmian emisja CO2 w wersji 1.8 wynosi wciąż 102 g/km, a w 2.0 spadła do 107 g/km.

Toyota Corolla lifting

Toyota Corolla lifting – co nowego w nadwoziu

Żeby zobaczyć różnice trzeba się naprawdę postarać. Są trzy nowe lakiery – Juniper Blue dla hatchbacka i kombi, Green Midnight Teal dla sedana oraz Metallic Grey dla wszystkich trzech. Poliftowe egzemplarze mają nowe wypełnienie grilla, hatchback i kombi w wyższych wersjach wyposażenia dostały bi-LED-owe reflektory, z pojedynczym paskiem świateł do jazdy dziennej. W sedanie reflektory pozostają bez zmian.

Toyota Corolla lifting

Z boku w oko rzucają się nowe wzory obręczy, a z tyłu poliftingowość potwierdza tylko zmieniony dyfuzor wersji GR Sport.

Toyota Corolla lifting

Toyota Corolla po liftingu – co nowego w kabinie

Tu też spektakularnych zmian nie ma, ale nowe są detale wykończenia, pojawiły się nowe kolory, większy jest też ekran systemu multimedialnego – ma przekątną 10,5 cala.

Na zdjęciach wygląda wręcz przeogromnie, przytłaczając całą kabinę. Toyota mówi, że można go obsługiwać naturalnymi komendami głosowymi – mową będzie można np. opuścić szyby w drzwiach. Nowy jest też panel zegarów – ma przekątną 12,3 cala i zdaje się, że wygląda jak ten z Corolli Cross.

Toyota Corolla lifting

W odświeżonej wersji dopracowano działanie asystentów i obiecano aktualizacje over the air, które mają być spływać do samochodów przez cały okres produkcji tej generacji.

REKLAMA

Jeśli ktoś właśnie czeka na odbiór zamówionej Corolli, nie musi sobie wyrzucać, że mógł poczekać na nową – modele po liftingu pojawią się w Europie dopiero w przyszłym roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA