Nissan 400Z wyceniony. To najtańsze coupe z 400 KM pod maską. Supra drży ze strachu
Nissan 400Z pod względem ceny pożre swoją konkurencję. W sieci pojawiły się pierwsze wiarygodne informacje na temat jego wyposażenia i kwot jakie trzeba za nie zapłacić. Toyota może kończyć produkcję Supry.
Nissan 400Z to długo oczekiwany następca 370Z. Ostatnio został przyłapany bez kamuflażu, dzięki czemu wiemy, że wygląda niesamowicie, a teraz do sieci przedostały się kolejne informacje na jego temat. Pewien członek forum dla miłośników modeli z serii Z, podzielił się informacjami, które rzekomo uzyskał od członków rodziny, którzy pracują w amerykańskim oddziale Nissana. Jego relacja brzmi bardzo wiarygodnie. Jeżeli okaże się prawdziwa, to Nissan 400Z pozamiata konkurencję w postaci Toyoty Supry i BMW Z4. Przyjrzyjmy się więc doniesieniom ze źródeł zbliżonych do producenta (zawsze chciałem to napisać).
Nissan 400Z – ceny lepsze niż dobre
Za podstawowego Nissana 400Z Amerykanie będą musieli zapłacić 34 995 dolarów. W tej cenie otrzymają podwójnie doładowane V6, które generuje co najmniej 406 KM, a pogłoski mówią nawet o 450 KM. Cała moc trafia na tył za sprawą 6-biegowej przekładni manualnej. Oprócz tego w standardzie znajdą się podstawowe systemy bezpieczeństwa, wyświetlacze widoczne na zdjęciach szpiegowskich, obsługa Android Auto i Car Play oraz tylny spojler. Auto waży 1425 kg na pusto. Do samochodu można dobrać 3 pakiety. Pierwszy S dodaje większe hamulce Brembo, wzmocnione zawieszenie oraz wydajniejszy układ chłodzenia. Drugi T dodaje elektrycznie regulowane skórzane siedzenia, aktywny tempomat, system monitorowania martwego pola itd. Każdy z tych dwóch pakietów będzie kosztował 5 000 dolarów. Trzeci pakiet nazywa się ST i łączy oba pakiety. Jego cena ma wynosić 10 tys. dolarów.
Dzięki przeciekom wiemy również, że auto otrzyma jednak 9-biegową skrzynię automatyczną. Będzie to konstrukcja Mercedesa o nazwie Mercedes-Benz 9G-TRONIC. Znamy ją chociażby z klasy S. Okazuje się, że stosuje ją również Nissan w swoim najnowszym pickupie Titan. Najwidoczniej współpraca między Mercedesem i Nissanem układa się na tyle dobrze, że skrzynia będzie wykorzystywana również w innych modelach japońskiej marki.
Nissan 400Z zje swoich konkurentów
Trzeba będzie bardzo mocno chcieć Supry, żeby ją kupić po tym, gdy Nissan wjedzie na rynek. Podstawowa Supra z dwulitrowym silnikiem o mocy 255 KM kosztuje 42 990 dolarów. Jej bliźniak Z4 z takim samym silnikiem kosztuje 49 700 dolarów. Natomiast najmocniejsze wersje z rzędowymi szóstkami o mocy 382 KM kosztują 50 990 dolarów w przypadku Supry i 63 700 w przypadku BMW. Nissan ze wszystkimi pakietami kosztuje niecałe 45 tysięcy. I jest mocniejszy od swoich rywali. Do tego jest bezkompromisowym sportowym coupe. Naprawdę coraz bardziej mi przykro, że Nissan nie chce go wprowadzić do Europy.
Jak donosi źródło Nissan 400Z doczeka się również bardziej sportowego odpowiednika
Prawdopodobnie opracowanego przez Nismo. Mówi się, że efekt finałowy będzie świetny. Nie jestem jednak pewien czy są w stanie pobić inne dzieło Nismo, czyli Nissana Patrola na rynek bliskowschodni.
Jego poprzednik miał 5,6 litrowy benzynowy silnik V8 pod maską, który dostarczał 428 KM mocy. Nowa generacja ma być znacznie mocniejsza. Nie wiem co biorą Japończycy, ale niech nie przestają.