Najdroższy Maluch na świecie? Fiat 126p sprzedany za 374 tys. zł
Biały Fiat 126p z 1974 r. z ciekawą historią i słynnym poprzednim już właścicielem czeka na odbiór w Kalifornii.
O tym aucie głośno było już w 2017 r. Tom Hanks podczas prac nad filmem Inferno był w Budapeszcie w czasie gdy odbywał się tam zlot miłośników Małych Fiatów. Maluchy wzbudziły jego zachwyt – zrobił sobie z jednym zdjęcie przyjmując pozę, jakby otwierał drzwi do swojego nowego nabytku. Pochwalił się tym spotkaniem na swoich profilach społecznościowych. Na reakcję bielszczan nie trzeba było długo czekać – lokalna społeczność wyszukała odpowiedni egzemplarz, auto przeszło renowację w BB Oldtimer Garage, a nawet personalizację w Carlex Design i 30 listopada 2017 roku aktor odebrał je w domu Konsula Generalnego Rzeczpospolitej jako prezent od miasta Bielsko Biała.
Puryści być może mogliby narzekać, że z linii montażowej w Bielsku-Białej nigdy nie zjeżdżały tak dopieszczone egzemplarze, ale trzeba przyznać, że Maluch Toma Hanksa wygląda jak jeżdżący klejnocik i z pewnością skradnie każde show, na którym zdarzy mu się pojawić. Wygląda wspaniale i ma kilka wyjątkowych detali, m.in rygielki w drzwiach wykonane z zabytkowych przycisków z maszyny do pisania, machającego głową pieska za tylną kanapą, czy uwieczniony na konsoli cytat z filmu Forrest Gump.
Kilka dni temu aktor stwierdził, że z pomocą tego auta może zrobić coś wartościowego
Chodzi konkretnie o wsparcie finansowe dla fundacji Elizabeth Dole w ramach kampanii Hidden Heroes. To akcja, która ma na celu wsparcie rodzin weteranów wojennych i na nią ma zostać przekazana cała kwota uzyskana podczas aukcji.
Szczytny cel, słynny właściciel i świetnie zachowany egzemplarz bardzo egzotycznego jak na Amerykę Północną auta – ta kumulacja sprawiła, że aukcja Fiata 126p cieszyła się ogromnym zainteresowaniem i zakończyła sprzedażą auta za niebagatelne 83 500 dolarów, czyli ok. 374 tys. zł. Nie pozostaje nam nic innego, jak pogratulować nowem właścicielowi. Kto wie, może za jakiś czas okaże się, że to jakiś kolekcjoner z Polski i auto wróci do kraju?