REKLAMA

After party po lubelsku, czyli wandal i poranna dawka parkingowej przemocy na wideo

Wandal z Lublina zdemolował zaparkowany samochód. Nie wiedział, że jest nagrywany. Teraz ma kłopot.

After party po lubelsku, czyli wandal i poranna dawka parkingowej przemocy na wideo
REKLAMA

Próbuję sobie przypomnieć, jak to było 15 lat temu, kiedy imprezy kończyło się o świcie. Te powroty do domu dziennymi liniami autobusowymi i dopijanie piwa na ławkach. Jednego sobie nie przypominam... mianowicie nie pamiętam demolowania samochodów. Co innego ten mieszkaniec Lublina.

REKLAMA

Znacie prawa natury. Samiec zabiegający o względy samicy musi pokazać swoją siłę, oraz że jest alfa. Wtedy zaimponowana samica uzna go za godnego kandydata. Jak do tych praw natury dodamy after party i piwo pite o piątej rano na ławce, to robi się mieszanka wybuchowa. Zdaniem portalu lublin112.pl mężczyzna raczący się alkoholem z kobietą rano na ławce nagle wstał, wziął drewniany kołek, jakiego używają ogrodnicy i uderzył nim w zaparkowany samochód. Tak to wyglądało:

Co ciekawe kobiecie towarzyszącej wandalowi ewidentnie spodobało się jego zachowanie, ponieważ chwilę później zrobiła dokładnie to samo.

Do zdarzenia doszło w sobotę ok. 5 rano na ul. Nałkowskich w Lublinie. Lublin112 rozmawiał z właścicielem uszkodzonego pojazdu. Okazuje się, że mężczyzna już wcześniej odgrażał się właścicielowi, żeby ten nie parkował w tym miejscu, ponieważ pojazd przeszkadza mu w chodzeniu ulicą. Nie jestem z Lublina i do ul. Nałkowskich mam jakieś 300 km - nie pojadę tam naocznie ustalać, czy pojazd był zaparkowany nielegalnie. Z tego co widać na udostępnionych materiałach, nie wynika, że auto było nieprawidłowo zaparkowanie. Nie widać znaku pionowego D-6 Przejście dla pieszych, ani nie wiadomo czy to jest droga dwu- czy jednokierunkowa.

Wandal poniesie karę

Na szczęście zajście zostało zarejestrowane przez wideorejestrator w innym pojeździe - to właśnie to nagranie przedstawiamy powyżej. Fakt, że istnieje materiał dowodowy, cieszy mnie najbardziej, bo pokazuje, że zawsze i wszędzie ktoś może nagrać złoczyńców i nie mogą oni się czuć bezkarni. Chociaż nie wiem, czy świadomość o nagrywającej kamerze zmieniłaby cokolwiek w tym przypadku. Zwykle ciężko wytłumaczyć takiemu osiłkowi po całej nocy spożywania alkoholu, żeby się uspokoił.

Policja rozpoczęła już czynności w tej sprawie, a sprawca odpowie za swoje czyny prawdopodobnie z Art. 288 kodeksu karnego o następującym brzmieniu:

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Czytaj dalej:

REKLAMA

Źródło oraz foto: Lublin112. Zdjęcie użyte zgodnie z prawem cytatu

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-29T14:26:08+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T12:54:49+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T12:04:02+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:35:59+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T11:10:19+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T10:53:38+01:00
Aktualizacja: 2025-10-29T09:04:40+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T18:18:49+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T07:46:35+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T15:48:11+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T15:11:53+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T13:47:50+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T12:50:49+01:00
Aktualizacja: 2025-10-25T19:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-25T15:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-25T11:00:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA