REKLAMA

Zaskakujący sukces niewielkiej Skody. Utytułowane Volkswageny rozstawiała po kątach

Volkswagen Group Polska opublikował wyniki za rok 2024. Jaki samochód sprzedawał się najlepiej? Mamy też kiepskie wiadomości dla tych, którzy marzą o szybciej elektryfikacji polskich parkingów.

Zaskakujący sukces niewielkiej Skody. Utytułowane Volkswageny rozstawiała po kątach
REKLAMA

Volkswagen na świecie nie miewa się tak źle, jak można by się tego spodziewać, obserwując doniesienia o likwidacji zmian w fabrykach i planowanych zwolnieniach. Tak czy inaczej, korki w chłodzących się w Wolfsburgu butelkach z szampanem pozostają raczej na swoim miejscu. Cała grupa dostarczyła w 2024 r. dziewięć milionów aut, czyli o 2,3 proc. mniej niż w 2023. W Europie dostawy pozostały na takim samym poziomie, co rok wcześnej, ale w zachodniej części kontynentu delikatnie spadły (o 0,4 proc.), a w Europie Środkowej i Wschodniej wzrosły o 1,7 proc. Grupa VAG radziła sobie lepiej niż wcześniej w Ameryce Północnej i Południowej, za to w Azji - w tym w Chinach - dostawy znacznie spadły (aż o 10,3 proc.).

REKLAMA

Grupa Volkswagena w Polsce

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, przedstawiciele VGP zaprezentowali wyniki za zeszły rok na naszym rynku. Całościowy rezultat grupy to 148 177 aut - co stanowi wzrost o niemal 15 proc. w stosunku do 2023 r. Volkswagen Group Polska podkreśla, że po zsumowaniu rezultatów swoich marek (VW, VW Dostawcze, Audi, Skoda, Cupra, Seat, w 2024 r. także Porsche, które w 2025 r. działa już niezależnie), bije Toyotę i odpowiada za 26,9 proc. udziału w rynku. „Częściej niż co czwarty nowy osobowy samochód zarejestrowany w 2024 roku w naszym kraju pochodził z salonów marek Grupy” - podano. Łączny rezultat polskiego rynku za rok 2024 to 551 565 aut - czyli o 16 proc. więcej niż w roku 2023.

Najlepiej sprzedawały się Skody

Wynik tej marki to 60 131 aut (wzrost o 16,8 proc.). Na drugim miejscu był Volkswagen, liczony razem z osobowymi modelami swojej dostawczej dywizji (38 401 aut, +13,2 proc.), a podium zamknęło Audi. Z wynikiem 29 161 samochodów (wzrost o 12 proc.) zostało liderem polskiego rynku marek premium. Cupra zajęła miejsce czwarte (11 555 aut, +31,6 proc.), a Seat piąte (4798 aut, +2,4 proc., ten wzrost może dziwić, bo marka nie prezentowała nowości). Klasyfikację zamyka Porsche (4131 aut, -3,5 proc., wpływ na spadek mogło mieć wycofanie spalinowego Macana).

Klasyfikacja modeli

Najpopularniejsze modele grupy VGP w 2024 roku to Skoda Octavia (19 266 aut), Volkswagen T-Roc (9218 samochodów), Skoda Superb (8306 sztuk), Skoda Kamiq (8082 egzemplarzy) i Cupra Formentor (7849 pojazdów). Tak dobra pozycja Kamiqa może zaskakiwać - ten wóz nie wydaje się tak częstym widokiem na drogach. Dziwić może też brak Golfa i Passata w Top 5.

sprzedaż vgp 2024

Pisząc o wynikach VGP, warto wspomnieć jeszcze o Audi. Odpowiada aż za 22,5 proc. rynku premium w Polsce. Model numer jeden to Q5 (5021 aut). To schodząca generacja - i ten fakt jest jednym z czynników odpowiadających za tak duży sukces SUV-a. Był bowiem objęty atrakcyjnymi rabatami. Jeszcze lepsze obowiązywały i obowiązują na numer dwa w rankingu najlepiej sprzedających się Audi, czyli na A4 (4853 aut). Q3 zajęło miejsce trzecie (4296 samochodów). Czy nowe Audi, ze świeżymi A5 i Q5 na czele, będą równie popularne? Wiele zależy tu od cen. Starsze wersje mogły przekonywać też niektórych klientów obecnością fizycznych przełączników.

Klienci nie kochają aut elektrycznych

Globalny udział modeli EV w sprzedaży grupy VW to ok. 6 proc, ale w Polsce wynosi mniej niż 2 proc. „Największym powodzeniem wśród elektrycznych modeli Grupy Volkswagen cieszyło się Audi Q4 e-tron (702 szt.), kolejne miejsca zajęły Volkswagen ID.Buzz (211 szt.), Volkswagen ID.7 (207 szt.), Skoda Enyaq (201 szt.) i Volkswagen ID.4 (178 szt.)” - podają przedstawiciele koncernu. Plany szybkiej elektryfikacji polskich flot, dróg i parkingów muszą poczekać. Zainteresowanie jest umiarkowane (delikatnie mówiąc), choć z pewnością wzrośnie, gdy program Mój Elektryk 2.0 na dobre się rozkręci.

W roku 2025 koncern wiąże duże nadzieje ze wspomnianym, nowym Q5, a także z elektryczną Skodą Elroq. Sytuacja za dwanaście miesięcy może jednak być równie kolorowa, co pełen szarych Golfów parking pod biurowcem. Do łącznego wyniku nie będzie jednak wchodzić sprzedaż Porsche, VGP nie planuje obniżek cen np. na Passata, a promocje na schodzące Q5 i A4 wkrótce się skończą, bo wyczerpie się zasób aut „z placu”. Wyniki za rok 2025 mogą więc wyglądać gorzej. Szampan będzie musiał poczekać.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA