REKLAMA

Trzy twórczynie motoryzacyjne. Polubisz przewijać te treści na telefonie

Nie będę wam mówił, co macie oglądać, czytać czy przeglądać w internecie. Oczywiście, że warto zaglądać na Autobloga, ale nawet odwiedzając najlepsze źródło, czasem ma się ochotę na coś innego, prawda? Dlatego mam dla was trzy propozycje do przewijania na telefonie. Za każdym z tych kont stoi motoryzacyjna kobieta, dzięki czemu ich treści są wyjątkowe – i właśnie za to je lubię. Supercar Blondie ty nie.

Maserati MC20 to kobieta
REKLAMA

Kobiety w motoryzacyjnym internecie często mówią, że mają trudniej, bo nie jest łatwo przebić się w świecie zdominowanym przez facetów. Być może tak to wygląda, nie umiem wejść w ich buty i ocenić tego stwierdzenia. Wiem jednak, że ja, jako chłop, widzę to inaczej. Moim zdaniem to właśnie ich kobiecość sprawia, że maja czym się wyróżnić w tym męskim środowisku, a wyróżnienie się na tle innych to podstawa.

No dobrze, przejdźmy do moich propozycji. Będzie jedno konto z Polski i dwa z zagranicy. Kolejność jest przypadkowa.

REKLAMA

Pierwsza twórczyni to Laura

Pochodzi z Francji, ale nagrywa głównie w Dubaju i okolicach. To idealne miejsce na tworzenie motoryzacyjnych treści, dlatego w jej filmikach nie brakuje naprawdę wyjątkowych aut. Laura opowiada w naturalny sposób, prostym angielskim z uroczymi wtrąceniami francuskimi. Wszystko robi z pasją i zaraźliwym uśmiechem. Dzięki temu zdobyła już ponad 1,2 mln obserwujących na Instagramie. Mnie przekonała do siebie, gdy opublikowała prezentację… wielbłąda. Tak, wiem... ale jeśli obejrzycie kilka jej filmów o samochodach, zrozumiecie, że ten żart był genialny.

View post on Instagram
 

Druga na liście jest Louisa

Ta jasnowłosa Niemka urzekła mnie tym, co potrafi zrobić za kierownicą. Bierze supersamochody, którymi ja pewnie nigdy nie będę miał szansy jechać, i wciska gaz do dechy na niemieckich autostradach. Gna z prędkościami ponad 300 km/h (tego też pewnie nigdy nie zrobię), a na jej twarzy zawsze jest radość i skupienie. Louisa tworzy dłuższe filmy na YouTube (niestety po niemiecku), ale na Instagramie jest samo gęste – mocne przyspieszenia i adrenalina.

View post on Instagram
 

Trzecia twórczyni to Magdalena

To pasjonatka z krwi i kości – w jej filmach czuć mnóstwo emocji i dziecięcego entuzjazmu dla motoryzacji. Magdalena wypełnia swoje życie samochodowymi (i okołomotoryzacyjnymi) przygodami, a potem dzieli się nimi w sieci. Odwiedza muzea i eventy, albo naprawia swoje „dzieci”, czyli Mercedesa i Porsche. Nie ma tu takiego natężenia luksusowych aut jak u dwóch poprzednich twórczyń, ale jej content ogląda się równie dobrze. A dodatkowo wiele z tych przygód dzieje się w Trójmieście, które uwielbiam.

View post on Instagram
 

A wy znacie te twórczynie? Kogo lubicie oglądać?

REKLAMA

Oczywiście w sieci jest znacznie więcej kobiet tworzących motoryzacyjny content. To prawdziwe pasjonatki, które nie boją się ubrudzić rąk smarem i za to je cenię. Bycie twórcą internetowym być może nie jest najcięższą pracą na świecie, ale bycie kobietą w motoryzacji wymaga twardej skóry, by nie dać się zjeść publiczności. A motoryzacyjne dziewczyny mają to opanowane. Szacunek!

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-25T11:00:16+02:00
Aktualizacja: 2025-05-24T09:06:26+02:00
Aktualizacja: 2025-05-22T18:19:23+02:00
Aktualizacja: 2025-05-22T16:37:08+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T14:09:09+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T10:54:22+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T10:14:08+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T09:03:38+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA