Łada

Łada 2104 to rzadki gość na polskich portalach ogłoszeniowych. Ostatnio pojawił się piękny egzemplarz radzieckiego kombi.

Łada Niva Travel, którą przedstawialiśmy niedawno w osobnym wpisie, bardzo Was zainteresowała. Teraz powracamy z cennikiem, który został dziś opublikowany przez firmę Tarmot 4x4, oferującą w Polsce te samochody.

Popularność samochodów kempingowych nie słabnie i nie wygląda na to, by miało to nastąpić w najbliższym czasie. Dla poszukujących modelu dla siebie mamy kolejną propozycję. To Łada Niva w wersji kamper.

Za 85 900 zł można sobie sprawić nową Ładę. Hm, nie, to nie brzmi dobrze. Ładę Nivę! Eee, nadal słabo. Ładę Nivę Travel Off-Road LUXE! Oooo i widzisz pan, tak to możemy rozmawiać!

Brak mikroprocesorów daje się poważnie we znaki branży motoryzacyjnej. Na szczęście nie wszystkie nowe auta ucierpią. Sprawdziłem, które są bezpieczne.

Łada Niva pokonała Nurburgring z gracją i bez żadnego problemu. Pogromczyni dzikich rosyjskich terenów bezproblemowo poradziła sobie z zielonym piekłem.

Rok 2024 ma być w Rosji czasem wielkiej premiery. Światło dzienne ujrzy nowa Łada Niva, która będzie wyglądała mniej więcej tak, jak na wizualizacji.

Zaczynamy oczywiście od Dacii.

To nie do końca tak, jak myślicie. Nowa Łada Niva jest odświeżonym samochodem z końca lat 90, znanym wcześniej między innymi pod marką Chevrolet.

Zastanawialiście się co tam u Łady? Mam nadzieję, że tak. Otóż dokładnie wczoraj firma świętowała 30 milionów wyprodukowanych samochodów. Łada ciągle prze naprzód w swoim specyficznym, rosyjskim stylu.

Cena modelu Lada 4x4 w Boliwii wynosi w przeliczeniu ok. 68 tys. zł za wypasioną wersję Vagoneta, czyli 4-drzwiową. Ten luksusowy w tamtejszych warunkach SUV musi być odpowiednio zareklamowany.

Oto samochód którego nie potrzebujesz, nie powinieneś kupować i właśnie dlatego warto go rozważyć. Łada Samara pół-kabriolet z Belgii.

W tej bitwie złomów spotkają się dwa SUV-y: Soviet Utility Vehicles. Może i wyprodukowano je już w Federacji Rosyjskiej, ale technicznie pozostają w pełni radzieckie. Każdy z nich świetnie sprawdzi się jako „apparat” do dowożenia dzieci do przedszkola. W Czelabińsku.

W zeszłym tygodniu napisałem kilka słów o sytuacji kierowców w Iranie. Tym razem wirtualnie odwiedzimy Azerbejdżan. Jak wygląda tamtejsza motoryzacja? Co kupują kierowcy z Baku i okolic?

Plan był prosty: udowodnić wyższość sowieckiej myśli technicznej, budując po godzinach maszynę do wygrywania rajdu Paryż-Dakar. Dziś po ambitnym projekcie zostało tylko trochę zdjęć i wspomnień.

Środa to taki mały piątek, więc pora na wybitnie piątkowy wpis. Żadne tam poważne niusy czy ciekawe graty, oto kilku Rosjan montujących małe koła od Łady do Hummera H2.

Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie – i co z tego?

„LS swap everything!" - to maksyma popularna przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. Tamtejsi miłośnicy szybkich aut i wyścigów doceniają możliwości i łatwość modyfikacji silników z rodziny LS. Co się stanie, jeśli taki motor trafi do projektu z Europy Środkowo-Wschodniej?

Dawno nie było czegoś tak wspaniałego. 

W czasach, gdy gamy nadwozi w ramach jednego modelu są okrawane do minimum, wciąż jeszcze jest nadzieja – w Ładzie Nivie.