Nowy SUV Mazdy nadjeżdża. Ma wszystkie atuty, żeby namieszać
SUV, Mazda, piękny kolor, napęd na tył. To wręcz pewny przepis na sukces. Jaka będzie nowa Mazda dla Europy?

Może wam się wydawać, że Mazda radzi sobie średnio, ale prawda jest zupełnie inna. Ofensywa modelowa producenta zaczyna przynosić efekty, a klienci coraz chętniej wybierają pojazdy marki. Ostatnio nawet zaprezentowała elektrycznego sedana o pięknej linii, który może i nie namiesza na rynku, ale na pewno znajdzie swoich amatorów. Właśnie odbył się lekki lifting modelu CX-60, a wszyscy wyczekują debiutu nowej generacji Mazdy CX-5. Tymczasem producent po cichu opracowuje jeszcze jednego SUV-a, który ma powalczyć w innym segmencie.
Mazda CX-6e będzie elektryczna
Zdradza to dopisek do nazwy. Podobnie jak elektryczny sedan 6e, powstanie przy współpracy z chińską firmą Changan, co pozwala na zmniejszenie kosztów produkcji. Według niepotwierdzonych plotek jej premiera ma się odbyć jeszcze w tym roku. A o czym dokładnie mówimy? Podwozie to Deepal S07, który wygląda tak:




Oczywiście Mazda dokona restylizacji, upodabniając model do swojej oferty, podobnie zresztą jak zrobiła w przypadku sedana. Deepal będzie odpowiadał za układ napędowy i baterię, która ma dwie pojemności: 68,8 kWh i 80 kWh. Ta większa oferuje zasięg około 500 km, więc jest całkiem przyzwoicie. Samochód ma napęd na tył, za który odpowiada jeden silnik elektryczny. Nie znamy dokładnej mocy planowanej Mazdy, mówi się, że będzie to od 210 do 260 KM.
Długość samochodu to około 4,75 m, rozstaw to 2,90 m. Tym samym nowy SUV Mazdy będzie odpowiednikiem spalinowego modelu CX-60.
W Chinach Deepal S07 występuje w wersji z range extenderem, którym jest 1,5-litrowy silnik benzynowy, ale szanse na wprowadzenie takiej wersji nie są zbyt duże. Wnętrze natomiast ma być bliźniacze do tego, które zostało użyte w Mazdzie 6e, czyli będzie wyglądać tak:

Ładnie i z wyraźną nutą premium. Samochód trafi i do nas, zapewne z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Aż miło, że Mazda się rozwija. Mam do niej ogromny sentyment, bo moim pierwszym autem był model 323F BA. Cóż to było za piękne auto.