REKLAMA

Autostrada A1 dołącza do grona bezpłatnych (choć trochę). To ciągle nie ta, co trzeba

Liczba trochę darmowych autostrad rośnie. Ciągle omijamy te, z którymi łatwo nie pójdzie. Bezpłatna autostrada A1 to była łatwizna.

e toll gdzie obowiązuje
REKLAMA

Premier ogłosił, że autostrada A1 dołączy do grona w jakiejś części darmowych autostrad. Dokładnie to użył innych słów, o takich:

REKLAMA

W celu poprawy bezpieczeństwa i komfortu jazdy przeprowadzono dodatkowe działania. Na następną kadencję odłożono zaś sprawy trudniejsze. Oto ta łatwiejsza.

Autostrada A1 bezpłatna, ale nie codziennie

Premier w Rusocinie rzekł, że autostrady zwalnia się z opłat w celu poprawy bezpieczeństwa. Dotychczas z opłat zwolniono odcinki zarządzane przez GDDKiA, odcinki zwolnione z opłat oraz inne zmiany w przepisach obowiązujące od 1 lipca opisaliśmy tutaj. Autostrada A1 nie jest pod zarządem GDDKiA, ale jak widać, rząd ma wpływ na pobór opłat.

Autostrada A1 między Toruniem a Gdańskiem również będzie zwolniona z opłat, ale tylko w weekendy. Warto też pamiętać, jak wyznaczane będą w tym przypadku granice weekendu. Zwolnienie z opłat będzie obowiązywać od godziny 12 w piątek, od południa, do godziny 12 w poniedziałek. To inny sposób określania czasu trwania weekendu niż w przypadku weekendowych promocji na paliwa. Wyjątkiem będzie sierpniowy przedłużony weekend, kiedy zwolnienie z opłat przestanie obowiązywać dopiero w środę o godzinie 12 (16 sierpnia). A kiedy pozostałe autostrady?

Prezent na przyszłe wakacje

Obecny w Rusocinie Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk mówił, że podejmują już działania, żeby wszystkie autostrady płatne były bezpłatne. Miałoby się to stać dopiero w połowie przyszłego roku, czyli całkowicie darmowymi autostradami cieszylibyśmy się dopiero w okolicach wakacji 2024 r. Oczywiście cały czas mówimy tylko o zwolnieniu z opłat samochodów osobowych.

Tym samym najtrudniejszą kwestią rząd zostawił sobie na później. Bo pozostałe płatne odcinki autostrad A2 i A4 to spuścizna lat 90. Koncesjonariuszom w magiczny sposób udało się otrzymać doskonałe warunki, z których korzystają do dziś. I tak za przejazd autostradą A2 musimy zapłacić wciąż 102 zł, poruszając się po odcinku Konin — Świecko. Zwolniono nas z płatności za odcinek wyceniony na 9,90 zł. Na autostradzie A4 zapłacimy wciąż 15 zł, mimo że ten odcinek jest dość krótki, ale za to znany z ciągłych remontów obniżających komfort jazdy i wydłużających czas podróży.

Całkiem sympatycznie, że nie zapłacimy też za przejazd autostradą A1, bo to na pewno najbardziej interesuje osoby udające się nad morze. Mam nadzieję, że chociaż to pozwoli odkorować tę trasę. Choć nie liczę na to przesadnie, bo ta autostrada była już zwalniana z opłat w letnich miesiącach. Prawdziwym sukcesem byłoby dopiero zwolnienie z opłat za przejazd pozostałych odcinków autostrady A2. Na to musimy poczekać co najmniej aż do następnych wakacji. W tym czasie możemy roznosić ulotki, żeby jakoś na przejazd A2 jakoś zarobić.

Czytaj dalej:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-23T10:38:01+02:00
Aktualizacja: 2025-04-22T18:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-22T11:24:57+02:00
Aktualizacja: 2025-04-21T18:10:54+02:00
Aktualizacja: 2025-04-19T15:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-19T14:03:30+02:00
Aktualizacja: 2025-04-19T11:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-19T10:00:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA