Volkswagen

Sprzedaż nowych samochodów we Włoszech zaliczyła spadek o 98% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Ale co w tym złego?

Pewne rzeczy się nie zmieniają. Choćby świat się walił, w ofercie RM Sotheby’s zawsze znajdą się ciekawe i dziwne auta.

Pewnie zastanawiacie się, czy znowu tego nie zrobiłem, czy nie wrzuciłem tu tyłu obecnego Varianta. Otóż nie, to jest prawdziwa propozycja z fanpage-a Overboost BR. Można już ziewać.

Trudno w to uwierzyć, ale kiedyś minivany były modne. Zaczęło się jeszcze w latach 90, gdy biznesmeni prowadzący firmy typu import-export lubili pokazywać się w Pontiacach Trans Sportach albo Chryslerach Voyagerach. Takie samochody miały niepowtarzalny amerykański klimat, a do tego wyglądały okazale i zachwycały przestronnym wnętrzem z licznymi gadżetami.

Niemcy twierdzą, że zbyt szerokie portfolio modeli utrudniałoby zarabianie pieniędzy.

Samochód za 5 tys. zł, który jest jak widelec. Zapraszam na średnio wesoły przegląd ofert w ten średnio wesoły poniedziałek.

Sezon ogórkowy nadszedł wcześniej w tym roku. 

Niemiecki koncern zapowiedział lifting swojego kompaktowego SUV-a. Odświeżony VW Tiguan w końcu pojawi się w odmianie hybrydowej.

Co to jest gaz w kole, korbotronik, k-jet i ssanie z ręki, wie każdy szanujący się miłośnik gratów. Ale o czymś takim jak Isofix może jeszcze nie.

Na czerwcowej aukcji RM Sotheby’s w Essen będzie do kupienia Volkswagen Golf 1. generacji. Ale nie byle jaki – to pierwsza wyścigówka zbudowana na bazie tego auta.

Z powodu epidemii koronawirusa wielu producentów zamknęło swoje fabryki. Wśród nich jest grupa VAG, która planuje już częściowe przywrócenie produkcji dla modelu Volkswagen T-Cross i Polo.

Prezes w golfie i bluzie z kapturem opowiada, że przyszłość Polestar jest elegancko-mimalistyczna.

Miał ustąpić miejsca ID.3, tymczasem będzie go można zamawiać do jesieni.

Żeby poradzić sobie z trudnymi momentami, trzeba wykazać się kreatywnością.

Zarówno kompaktowy SUV, jak i ładniejszy Passat maja się wkrótce doczekać liftingu. Przy okazji w gamach tych modeli pojawią się nowe wersje. Jedne będą palić wyjątkowo mało, a drugie zapewne trochę więcej.

Volkswagen T-Roc w wersji ze 150-konnym silnikiem benzynowym jest bardzo udany. Ale w testowanym egzemplarzu pewien dodatek za 5100 zł wszystko zepsuł. 

Elektryfikacja pozwala na oszczędność paliwa bez poświęcania osiągów.

Donald Trump przemówił. Przynajmniej jakieś śmieszne wiadomości w tych smutnych czasach. Zapraszam na Motoblender.

Co prawda sprzedaż tego vana wzrosła w zeszłym roku o 6,3 proc, ale to za mało, by utrzymać go przy życiu. Alhambra będzie wytwarzana tylko do końca roku… choć teraz i tak produkcję wstrzymano.

Obecna sytuacja nie nastraja optymistycznie. Może w przyszłości, aby się utrzymać, będę musiał być kierowcą busa lub kurierem. Na razie ćwiczyłem to na nowym VW Transporterze.